W ubiegłą niedzielę wybraliśmy się całą rodziną do kina. Tym razem wybór padł na Poranek ze Scooby - Doo. Jako że młodzież zalicza się do fanów tego strachliwego psiska i jego kompanów, na seans udaliśmy się z wielką ochotą.
Poranki filmowe różnią się od pozostałych seansów. Po zajęciu miejsc na sali, zebranych powitały panie animatorki. Zabawa rozpoczęła się od wylosowania 5 szczęśliwców, którzy po udzieleniu prawidłowych odpowiedzi na pytania konkursowe, wracali na miejsca z torbą - niespodzianką. Po chwili wszystkie odważne dzieci zostały wywołane na środek. Tam otrzymały kartę detektywa za dobrze wykonane zadanie. Z kartami, dumnie ściskanymi w dłoniach, maluchy zerkały już tylko na ekran.
Podczas seansu dzieci były skupione na filmie. I jak to one, co jakiś czas komentowały przebieg akcji. Na pożegnanie na każdego uczestnika czekał jeszcze kolorowy balon z drużyną detektywów.
Idea poranków filmowych dla dzieci jest świetnym pomysłem. Tworzy się przestrzeń, w której nikt nie oczekuje zupełnej ciszy na sali, częściej zdarza się, że ktoś wychodzi podczas seansu. Atmosfera jest bardziej swobodna, stosowna do wieku odbiorców. Ponadto nie trafimy tu na długi ciąg reklam poprzedzających film. Mi osobiście brakowało natomiast kilku zwiastunów produkcji animowanych. Najczęściej to właśnie one zapraszają nas na kolejną wizytę w kinie.
Poranki filmowe w sieci Kin Helios odbywają się co drugą niedzielę o godzinie 10:30. Przed seansem panie animatorki zapraszają dzieci do kącika zabaw w holu kina. Sam seans odbywa się przy ściszonym dźwięku.
O.Ś.