Zabawa świetnie rozwija zdolność orientacji w lesie również przy pomocy akustycznych sygnałów oraz rozwija spostrzegawczość u dzieci.
Na wyznaczonym terenie najlepiej w lesie lub parku ukrywamy kilka przedmiotów, które nie pasują do otoczenia np. misia, lalkę, balonik, pudełko po czekoladkach (nie zaszkodzi pełne). Dla starszych dzieci mogą to być przedmioty kolorystycznie zgrywające się z otoczeniem, co będzie dodatkowym utrudnieniem. Jedną osobę wyznaczamy na „zbieracza” np. głowę rodziny, czyli tatusia. Reszta uczestników szuka przedmiotów i po znalezieniu wydaje umówiony uprzednio dźwięk np. naśladuje jedno z leśnych zwierzątek. Czeka w tym miejscu tak długo, aż pojawi się „zbieracz”. Tylko zbierający może dotykać przedmiotów i brać je do ręki.