Warszawa

Targi Książki w Krakowie

Targi Książki w Krakowie

Październik, od wielu już lat, jest dla naszej rodziny miesiącem przyjemności. A zasłużył na to miano przede wszystkim przez Targi Książki, które odbywają się w Krakowie w ostatni jego weekend.

 

W 2014 roku będzie to 23-26 października.

Na Targi jeździmy od kilku lat. Nasza 12- letnia córka towarzyszyła nam już jako przedszkolak, co roku bardziej świadomie decydując się na wyjazd i zakupy. Już miesiąc przed wyprawą robimy wspólnie "listę zakupów". Śledzimy informacje o wydawniczych nowościach (niektóre książki można kupić na Targach przedpremierowo), odwiedzamy portale z grami, umawiamy się z niektórymi dostawcami na przywiezienie konkretnych produktów (w małych wydawnictwach jest to możliwe). Na naszej liście oprócz książek i planszówek, znajdują się również gry logiczne, audiobooki, klocki i puzzle. Lista jest długa, bo zbieramy także zamówienia od znajomych, którzy na Targi się nie wybierają, ale którzy liczą na nasz wybór, a równocześnie dają możliwość zaspokojenia naszej potrzeby książkowego kupowania:). Wybieramy także z naszych domowych półek książki "na wymianę", ponieważ na Targach znajduje się punkt wymiany używanych książek.

Miesiąc wcześniej śledzimy również informacje o konkursach około targowych. Kilka lat temu wzięłyśmy z córką udział w konkursie organizowanym przez Czas Dzieci, na przedstawienie - jednoaktówkę w temacie savoir vivre i ostatecznie występowałyśmy w finale na scenie Targów. Nagrodzeni zostali wszyscy uczestnicy, łącznie z opiekunami. Wierzcie jednak, że najwspanialsze były jednak emocje, doping widowni i miłe słowa jury.

Z czterech targowych dni wybieramy zazwyczaj dwa: piątek, kiedy wydaje się być mniej tłoczno i kiedy swobodnie można wszystko pooglądać:) oraz niedzielę, na uzupełnienie braków, albo nowe pomysły. Jeździmy z grupą przyjaciół, rodziną i maksymalną ilością dzieci:).

Zaraz po wejściu na targową halę uderza w nas niezwykłość miejsca. Zapach czasopism i książek miesza się z zapachem kawy i ciasta. Podchodzimy do stoisk z grami, gdzie spędzamy pół godziny grając w planszówki i rozwiązując łamigłówki; przysiadamy także przy stoisku z puzzlami. Chodzimy wśród książek, szukamy promocji, odwiedzamy wydawców "z naszej listy", prosimy pisarzy o autografy. Gdy dzieci się zmęczą chodzeniem, odprowadzamy je do punktu Czas Dzieci, gdzie mogą spokojnie porysować, pobawić się i odpocząć. My w pobliżu wypijamy pyszną kawę i oglądamy, co udało nam się kupić, a czego jeszcze brakuje.

Miłą zabawą w czasie Targów jest zbieranie zakładek do książek. Kolekcjonujemy zakładki, mamy ich już 3 tysiące, a Targi to świetne miejsce na zdobywanie nowych egzemplarzy. Potem wymieniamy się z pozostałymi zbieraczami - naszymi towarzyszami podróży, albo z internetowymi kolekcjonerami.

Jeszcze kilkanaście dni do tegorocznych Targów Książki. W tym roku czeka sporo nowości. Przede wszystkim Targi odbędą się w nowym miejscu, czyli w Międzynarodowym Centrum Targowo-Kongresowym EXPO Kraków. Mam nadzieję, że będzie dużo miejsca na hali i w przejściach między stoiskami, bo z każdym rokiem przybywa wystawców i zwiedzających. W tym roku również Targi zmieniły nazwę na Międzynarodowe Targi Książki w Krakowie. Na stronie internetowej Targów już pokazało się wiele użytecznych informacji, m.in. lista wystawców, plan hali, zaproszeni goście, rozkład jazdy expo busu, konkursy, wydarzenia towarzyszące. Mam nadzieję, że w przestrzeni targów będzie więcej miejsc na odpoczynek, czy zjedzenie kanapek. Kilkugodzinne chodzenie, z ciężkimi od zakupów torbami czy plecakami, daje się we znaki, a zazwyczaj był problem ze znalezieniem miejsca. Czasem problemem było także oddanie odzieży do szatni, ponieważ zwyczajnie brakowało w nich miejsca. Nowe miejsce - nowe rozwiązania - bardzo na nie liczę.

Zachęcam rodziców do odwiedzenia Targów Książki, nawet z dziećmi, które za czytaniem specjalnie nie przepadają. Oprócz książek czekają na nie zabawy plastyczne, udział w grach planszowych, gdzie pionkami są same dzieci, wystawy (w tym roku między innymi twórczość Tove Jansson), stoiska z grami komputerowymi i inne, jeszcze nieodkryte, wydarzenia:). A może właśnie atmosfera targów, czy kontakt z autorami,  sprawi, że nasze pociechy zainteresują się czytaniem. Zachęcam, polecam, namawiam:).



Magdalena Janta z Rudy Śląskiej

 

 

Przeczytaj również

Polecamy

Więcej z działu: Okiem rodzica

Warto zobaczyć