Warto odwiedzić to miejsce, bowiem urządzone jest z pomysłem i rozmachem. Do tego dowiedzieć się można wielu ciekawostek, zatem walory edukacyjne są nieocenione.

Mieliśmy ogromną przyjemność zwiedzić Park Jurajski w Łebie. Znajduje się on w przepięknej okolicy, w otoczeniu lasów, stawów, trzęsawisk i innych skarbów natury. Zajmuje blisko 20 ha, zatem naprawdę jest dużo zwiedzania, wiele niespodzianek i moc emocji. Niesamowite to uczucie, gdy idzie się kładką pośród wysokich trzcin, a zewsząd dobiegają groźne pomruki. Mijamy również tajemnicze groty i malownicze wodospady.

Atrakcji jest ogrom. Wśród nich: prehistoryczne gady (jest ich kilkadziesiąt) i ssaki, ludzie pierwotni, zwierzyniec (mini zoo). Bogata infrastruktura: fast-food, grill, naleśnikarnia, lodziarnia, Grota Bursztynowa, kino tradycyjne, kino 5D, Galeria skamielin i minerałów, chatka prezentująca ery i okresy geologiczne, piec chlebowy, obora, kuźnia, dawna chata ze starymi przedmiotami, przystań rybacka.

Dla aktywnych dzieci przygotowano całą masę rekreacyjnych niespodzianek. Jest ścieżka zdrowia i tor przeszkód (wspinaczki, ruchome pomosty, przeprawy po palach i wiele innych) oraz plac zabaw z linariami, bujańcami, huśtawkami, zjeżdżalniami oraz najprawdziwszym zamkiem, który trzeba zdobyć.

Jest też nie lada gratka dla miniarcheologów; zapaleńcy łopatek i grabek mają okazję odkopać ogromny szkielet pradawnego gada.

Do wyboru mamy rozmaite środki lokomocji (trzy kolejki, tratwy-rowery wodne, pojazdy Flinstonów). Natrafić można na Wioskę Indiańską i Miasteczko Westernowe oraz maxi owady (czyli coś dla miłośników entomologii).  

Nadmienię, iż mieliśmy wielkie szczęście załapać się na urodziny Łeba Parku, zatem wszystkie te atrakcje dostępne dla nas były zupełnie za friko. Normalnie część z nich jest w cenie biletu, za niektóre zaś trzeba dodatkowo płacić na terenie parku. Jednak naprawdę warto odwiedzić to miejsce, bowiem urządzone jest z pomysłem i rozmachem.

Było tam fantastycznie i fantazyjnie, teren jest zadbany, wypielęgnowany i co krok napotykamy jakieś zaskakujące elementy. Do tego dowiedzieć się można wielu ciekawostek, zatem walory edukacyjne są nieocenione. Spędziliśmy tu kilka niezapomnianych godzin i nie żałujemy żadnej z chwil. Polecamy gorąco!

Anna Jełłaczyc wraz z synami