Święta Bożego Narodzenia każdemu z nas kojarzą się z… Właśnie, z czym? Śpiewaniem kolęd w rodzinnym gronie? Szykowaniem stołu do wigilijnej wieczerzy? Wyjściem na uroczystą pasterkę? Zapachem smażonego karpia? A może z błogim leniuchowaniem przed srebrnym ekranem...?

Jakoś ta ostatnia opcja jest mi najbardziej obca… Chciałam zatem wszystkie rodziny z dziećmi (i nie tylko) zachęcić do spędzenia tegorocznych Świąt Bożego Narodzenia bez przesiadywania przed telewizorem czy monitorem komputera.

"Oj, Święta bez TV – niemożliwe, no jak to?"

Może trudno wyobrazić sobie dziś świąteczny czas bez pilota czy komputera. Gorąco jednak namawiam wszystkich, by potraktować okres Bożego Narodzenia jako czas szczególny – czas dla nas, czyli naszej rodziny i najbliższych. Niech będą to dni wypełnione wspólną zabawą z dziećmi, snuciem wspomnień o Świętach z czasów dzieciństwa czy też innymi zajęciami służącymi umacnianiu rodzinnych więzi…

Święta Bożego Narodzenia to niespełna DWA, a dla niektórych TRZY dni wolne od codziennej krzątaniny, pośpiechu, terminów. Warto, myślę, zatem ten JEDYNY TAKI CZAS w roku spędzić z bliskimi. Nie przed telewizorem, komputerem, czy innym pożeraczem czasu. Niech będzie to czas wspólnej zabawy z dziećmi (małymi) czy wspólnych rozmów (z większymi pociechami), na które tak bardzo brakuje nam czasu na co dzień.

Pomysłów na RODZINNE spędzenie Świąt jest wiele

Warto może zatem już na etapie planowania świątecznych prezentów pomyśleć, na ile będą one służyły budowaniu świątecznego nastroju i rodzinnej integracji.
Możliwości spędzenia czasu w Święta jest bardzo wiele i zapewne każda rodzina ma swoje, sprawdzone od lat, świąteczne rytuały, którymi mogłaby się podzielić. Oto kilka propozycji na wspólne spędzenie świątecznych chwil z dala od komputera i TV:

W moim rodzinnym domu odkąd pamiętam najbardziej trafionymi prezentami były książkii gry planszowe oraz muzyczne CD. Mimo upływu lat nic nie straciły na swej atrakcyjności. Może warto zatem w tym roku zasiąść wspólnie z dziećmi przy stole i spędzić świąteczny czas czytając razem. Wiem z doświadczenia, że maluchy uwielbiają chwile spędzone na rodzinnej lekturze. Dla tych, którzy czytają na co dzień swoim pociechom nie będzie to może żadna nowość. Dla tych zaś, którym na co dzień jakoś nie starcza czasu na wspólne obcowanie z książką będzie to okazja, by przekonać się, że warto i może świąteczne czytanie będzie zaczątkiem rodzinnej lektury nie tylko od święta.

W przypadku starszych dzieci warto rozważyć wspólne "słuchanie"  książki. Oferta audiobooków na rynku jest tak bogata, że jest w czym wybierać i zapewne uda się znaleźć coś, co zainteresuje zarówno nastolatka jak i rodziców.

Innym, równie doskonałym sposobem, na rodzinne spędzenie świątecznych chwil jest spotkanie przy grze planszowej. Na rynku znaleźć można szeroką gamę gier strategicznych, przygodowych, logicznych, itp. Każdy zatem może znaleźć coś dla siebie czy swoich bliskich.

Między graniem i czytaniem warto zapewne zaprosić domowników (i gości) na świąteczny spacer. W naszej rodzinie od lat pielęgnujemy zwyczaj odwiedzania miejscowych kościołów celem obejrzenia tamtejszych szopek. To nie lada atrakcja dla dzieci, warta polecenia. Dorosłych też zapewne ucieszy, gdyż pozwoli na podróż do czasów dzieciństwa i snucie wspomnień, na które raczej brakuje nam czasu w codziennej gonitwie.

Pomysłów na rodzinne świętowanie jest dużo więcej. Zadbajmy zatem o to, by tych kilka dni wolnych od naszych rutynowych zadań i pośpiechu wypełnionych było radosnymi chwilami, spotkaniami z bliskimi – tym wszystkim, co służyć będzie umacnianiu naszych rodzinnych więzi. Może warto pomyśleć o tym zanim włożymy pod choinkę kolejną grę komputerową czy konsolę do gier?

Karina Hanisz