Po raz 165 Pchła Szachrajka pojawiła się na scenie Teatru Polonia. Tym razem gościła ją letnia scena przed Och – teatrem. Zgromadzona na trawie i ławeczkach liczna publiczność gorącymi owacjami wyrażała swoje zadowolenie.
Faktycznie, sztuka zasłużyła na tak ciepłe i entuzjastyczne przyjęcie - dynamiczna, pomysłowa, świetnie zagrana. Nie przeszkadzała dość prosta scenografia – kostiumy potrafiły naprawdę zaskoczyć pomysłowością! Na przykład gdy na scenie pojawił się Słoń w masce przeciwgazowej.
Grana "na żywo" muzyka, utwory zachęcające do wspólnego śpiewania, dowcipna interpretacja. Można mówić właściwie o samych atutach. A do tego inicjatywa ta mogła być dostępna wszystkim chętnym – spektakle odbywały się za darmo, najpierw na Placu Konstytucji, potem na Ochocie.
Miejmy nadzieję, że gdy znów będzie ciepło "Pchła Szachrajka" rozśmieszy swoimi intrygami kolejnych młodych widzów...
Mama Anna