Warszawa

Kto się najbardziej cieszy jak spadnie pierwszy śnieg?

Kto się najbardziej cieszy jak spadnie pierwszy śnieg?

Kto się najbardziej cieszy jak spadnie pierwszy śnieg? Komu nie są straszne: mróz szczypiący w policzki i śnieg skrzypiący pod nogami? Kto uwielbia zabawy na śniegu? Odpowiedź jest prosta – z zimy najbardziej cieszą się dzieci. Dorośli głównie na zimę narzekają.

 

Zabawa na śniegu to dużo radości, to możliwość spędzenia wspólnych chwil z dzieckiem. Ale w co się bawić?

Najpopularniejszą formą zabawy są zjazdy na sankach z górki. Należy znaleźć odpowiednią górkę upewniając się wcześniej, że tor saneczkowy nie kończy się w pobliżu torów kolejowych lub na pozbawionej śniegu jezdni. Można ścigać się na sankach lub urządzać konkursy na najdłuższy zjazd. Nawet w najbezpieczniejszym miejscu nie powinno się zostawiać dzieci samych. Bez opieki ze strony dorosłych zjazdy z górki mogą zakończyć się tragicznie.

Można także zaproponować dziecku wspólne lepienie bałwana. Warto wcześniej przygotować stary garnek czy słomiany kapelusz, kamyki na oczy i guziki, marchewkę na nos oraz miotłę. Oczywiście decyzję, co do wyglądu bałwana zostawmy dzieciom. One naprawdę mają ogromną wyobraźnię. Z pomocą rodziców ze śniegu mogą powstać oprócz bałwana i inne rzeźby, nawet bohaterowie kreskówek. Do tego celu można wykorzystać wiaderka, łopatki, grabki oraz foremki używane w piaskownicy.

 

Na śniegu można tworzyć także obrazy. W tym celu należy udeptać stopami śnieg, a następnie patykiem malować obrazki. Rysunki można udekorować małymi kamykami oraz patyczkami.

 

Dzieci uwielbiają również robić orzełki na śniegu. Należy położyć się na plecach i ruszać szeroko rozłożonymi rękoma i nogami, następnie wstać i wizerunek orła gotowy.

 

Kolejna zabawa, którą koniecznie trzeba przeprowadzić pod nadzorem ze strony dorosłych to bitwa na śnieżki czy rzucanie do celu. Przed zabawą trzeba uczulić dzieci, żeby nie rzucały śnieżnych kul w głowę czy twarz przeciwnika, aby taka zabawa nie skończyła się uszkodzeniem oka czy nosa. Zwłaszcza, że śnieżki mogą zawierać w sobie małe kamyki, co powoduje, że uderzenie jest bardzo bolesne. Rzucanie do celu jest bezpieczniejsze. Celem może być drzewo czy jakaś tablica.

 

Na zakończenie można zaproponować śniegowy trop. Dzieci ustawiają się jedno za drugim. Pierwsza osoba – najlepiej dorosła robi ślady na świeżym śniegu, a kolejne idą po jej śladach. Tę zabawę można zmodyfikować w ten sposób, iż jedna osoba zostawia ślady na śniegu i gdzieś się chowa. Zadaniem pozostałych jest jej wytropienie po pozostawionych śladach.

 

Zabaw na śniegu można wymyślać do woli, wszystko zależy od naszej pomysłowości. Oczywiście należy pamiętać o zachowaniu zasad bezpieczeństwa.

Ponadto przed wyjściem z domu trzeba pamiętać o założeniu odpowiedniego ubrania. Ciepłe spodnie, rajstopy, skarpety, sweter, gruba, lecz niekrępująca ruchów kurtka oraz ciepłe, nieprzemakalne buty obok czapki, szalika i rękawiczek powinny stanowić podstawowy ubiór małych amatorów zabaw na śniegu.

 

Zimowa aura to wspaniała okazja do dobrej zabawy. Aktywny wypoczynek na świeżym powietrzu przyniesie dużo korzyści nie tylko dzieciom, ale i nam rodzicom. Zima to piękna pora roku, o ile umiemy docenić, co ze sobą przynosi i korzystać z jej uroków.

 

Anna Wójcik

 

Przeczytaj również

Polecamy

Więcej z działu: Okiem rodzica

Warto zobaczyć