Jest taki popularny żart, który pokazuje, że tata jest od tego, aby odpowiedzieć na pytanie: gdzie jest mama? To oczywiście przekłamujące rzeczywistość uproszczenie, ponieważ tata pełni niezwykle ważną rolę w życiu każdego dziecka. Dlaczego? Najprostsza odpowiedź brzmi po prostu, że jest tatą, czyli zupełnie inną (niż mama, dziadkowie czy rodzeństwo) osobą w życiu każdego malucha.
Mama i tata to dwie zupełnie odmienne i potrzebne osoby w życiu dziecka. Ich zgodność lub odmienne poglądy staną się najlepszą i najważniejszą być może szkołą komunikacji: jak swoje myśli przekazać innej osobie i razem dojść do wspólnego celu. Rodzice mogą mówić jednym głosem w każdej sprawie, ale mogą to samo zdanie wyrażać różnymi słowami/argumentami czy również mieć czasem różne poglądy i je odmiennie uzasadniać.
Czas spędzony z tatą jest niezwykle ważny. Nie myślimy tu o stereotypach, że gotujemy z mamą, a samochód naprawiamy z tatą, bo przecież tata może być mistrzem kuchni, a mama fanką motocykli. Po prostu czas spędzony z mamą, a czas z tatą to inny czas, ponieważ każde z nich zupełnie inaczej podchodzi do swojego działania.
Jaki zatem może być tata? Zebraliśmy 10 obrazów ojców i chcemy przedstawić Wam w poniższych książkach, choć one z pewnością nie wyczerpują tematu, a o przygodach ojców i relacjach z dziećmi, zapisać można jeszcze wiele stron.
Książka dla najmłodszych opisująca tatę. Dla maluszka tata jest miękki jak mis i olbrzymi, a przy tym nie boi się niczego. Taki najlepszy tata na świecie, bo przecież każdy tata takie jest dla swojego maluszka.
Historia życia Joanny Papuzińskiej oraz jej rodziny to materiał na bardzo dobrą książkę przygodową lub film. Urodzona na początku 1939 roku jako dziecko musiała się zmierzyć z trudnościami losu, jakie przyniosła wojna. W tym z jednym z najstraszniejszych, czyli śmiercią mamy. O tym wszystkim możemy przeczytać w książce pt. "Asiunia". Kolejna z serii opowieści „Wojny dorosłych, historie dzieci” (przygotowywaną przez wydawnictwo Literatura) jest opowieść „Mój tato szczęściarz”. Przedstawia ona spacery po Warszawie, jakie mała Asia z bratem Tomkiem odbywali z tatą po mieście. Oczami taty dzieci oglądają miejsca, których już nie ma.
A czemu tata jest szczęściarzem? Ponieważ złamana ręka i miejsce w szpitalu pod stołem być może uratowały mu życie.
Czy w prostych słowach można pokazać dziecku cały świat? Ta książka udowadnia, że tak. Nie chodzi w niej o to, co o świecie będziemy wiedzieć, czy odwiedzimy nawet najdalsze zakątki naszej planety lub ruszymy w kosmos.
Ojciec i syn idą na wieczorny spacer, podczas którego podziwiają ślimaki oraz gwiazdy. Ta zwykła/niezwykła chwila buduje ważną więź między dzieckiem a tatą oraz między dzieckiem a całym światem. Nam dorosłym pokazuje, jak ważne jest, aby w życiu dzieci tworzyć takie proste, acz głębokie sytuacje, które zostaną z nimi, jako bagaż pozytywnych doświadczeń, na całe życie.
Krótkie opowieści opisujące najlepsze cechy każdego taty przedstawione z perspektywy małego chłopca. 42 cechy przedstawiające ojca, jako najwyższego, najwspanialszego, najsilniejszego i najmądrzejszego. To obraz bezgranicznej miłości dziecka do taty oraz pokaz potęgi dziecięcej wyobraźni.
Herve Tullet - autor tej książki znany jest z nieszablonowego podejścia do twórczości. Niby widzimy te same przedmioty i sytuacje co on, lecz wydaje się, że Tullet dostrzega coś co nam umyka, patrzy pod zupełnie innym kontem, z prostych sytuacji wyciągając zupełnie nowe wnioski.
Tak też dzieje się w książce „Super Tata”. To krótka kolorowa opowieść. Co ważne wykorzystano w niej różnicę długości kartek - każda z nich jest troszkę dłuższa od poprzedniej. A co jest na tych kolorowych kartkach? Po pierwsze długa ręka taty, który dostarcza różne przedmioty. Zaczyna się od kwiatka dla mamy, a następnie przechodzi do prezentów dla swoich synów. Prosta opowieść, które kryje głębię miłości i poświęcenia dla rodziny.
Jest taki etap w życiu dzieci, kiedy zadają całą masę pytań. To dobrze, że interesują się otaczającą je rzeczywistością. Problem w tym, że dzieci są bardzo dociekliwe, a świat skomplikowany i czasem trudno w prostych słowach wyjaśnić tajniki jego funkcjonowania. Na szczęście można skorzystać wtedy z pomocy innych ojców-specjalistów. Takim jest właśnie Wojciech Mikołuszko - biolog i reportażysta w jednym. Jego publikacje w jasny, ale dogłębny sposób, wyjaśnią dzieciom (i pewnie także nam) dlatego chmury są płaskie a kulki w mleku łączą się w większe grupy. Polecamy, kiedy usłyszymy pytania zaczynające się od: "a dlaczego?".
Od narodzin i wypowiedzianego po raz pierwszy słowa „tata”, poprzez nieporadne pierwsze kroki, aż po wspólne zabawy – „Dla mnie” to opowieść o wszystkich wzruszających chwilach, które łączą ojca i dziecko. Ta opowieść spisana przez ojca i dla ojców poruszy czułe struny w Waszych sercach.
Maria ma autyzm i jest córką znanego hiszpańskiego grafika i pisarza. To wraz z nim stworzyła książkę, w której jej tato pokazuje świat Marii z jej potrzebami, z jej pełnym szczerości (czasem do bólu) podejściem do świata oraz obrazem tego, jak świat reaguje na Marię. Ta opowieść prezentowana w formie komiksu nie ma jedynie na celu uświadomienia nam, jak wygląda świat Marii, ale pokazania, że to często my, zdrowi, odgradzamy się od tych „innych” i uważamy, że mamy rację, wiemy lepiej. Kochający tato pokazuje, że jego córka nie odstaje od świata, to czasem świat jej nie rozumie - choć powinien chcieć to zrobić.
Odświeżające spojrzenie na internetową rzeczywistość. Zwyczajowo przyjęło się narzekać na dzieci, które zanurzyły się w świecie internetowych gier, komunikatorów, mediów spoełcznościowych, vlogów i wszystkich innych wspaniałości oraz zagrożeń, jakie dostarcza nam sieć. Ale, czy my dorośli potrafimy bez problemu odciąć się od telefonu, mejla, instagrama? Czy umiemy być tu i teraz, a nie on-line? Opowieść o „tacie w sieci” da nam z pewnością bardzo wiele do myślenia, a dzieciom pokaże, że dorośli, choć mają rację, w bardzo wielu sprawach, popełniają również błędy.
Co możemy dać swoim dzieciom? Opiekę, dobre wykształcenie, mogą to też być rzeczy materialne jak spadek czy rodzinny klejnot przekazywany z pokolenia na pokolenie. Jednak, co z tych rzeczy może się okazać najważniejsze, najtrwalsze? Czasem są to proste słowa i zapewnienie o wsparciu (koniecznie poparte czytani). Tata Archibalda wspiera go w jego marzeniu o dalekiej podróży przekonując, że z pewnością sobie poradzi.
Czytając tę książkę nie możemy również oderwać wzroku od niezwykłych ilustracji - jasne i przejrzyste niosą z sobą niezwykły spokój.
To nie jest książka kucharska, ale jeśli trzymać się terminologii gastronomicznej pokazuje zatem, jak rodzice mogą przypiec swoje relacje tak, że staną się zupełnie niejadalne. Na szczęście w życiu możemy często naprawić to, co zniszczone (w przeciwieństwie do spalonego ciasta). „Tata, gotuj kisiel” jest zatem o tym, o czym pisaliśmy we wstępie: tata jest tatą, a jego rola, czasem po prostu codzienna obecność, są bardzo ważne w życiu dzieci i dorośli, mimo przeciwności i różnic, powinni się bardzo starać, aby dzieci miały kontakt z obojgiem rodziców.