Nie od dziś wiadomo, że książki są dla czytelników bramą do odkrywania innych światów. Czasem jest to futurologiczna przyszłość, może być w przeszłość, można też wędrować do równoległych światów alternatywnych. Jeszcze innym sposobem jest podróż taka najzwyczajniejsza, choć od razu zaznaczamy, że nie nudna, czyli podróż do miejsc, w których teraz, po prostu, nie możemy być.
Dzięki niesamowitym, pełnym pięknych zdjęć i grafik oraz niezwykle interesujących ciekawostek, a ponad wszystko barwnych opisów książkom, możemy wybrać się do wszystkich miejsc na świecie, o jakich marzymy lub o jakich nawet nie słyszeliśmy.
Przygotowaliśmy dla Was zestawienie wspaniałych książek, dzięki którym możliwe będą ekscytujące podróże przysłowiowym "palcem po mapie".
Ta książka to podstawa wszelkich podróży „na papierze”. Jeśli jej nie znacie, koniecznie musicie nadrobić zaległości. I od razu chcemy rozwiać rozwiać Wasze wszelkie wątpliwości. Ta książka nie jest za duża - można położyć ja na podłodze lub łóżku i położyć się na niej, aby ją przeglądać. Po drugie nie jest za trudna - to od czytającego zależy na jakiś elementach skupi swoją uwagę: imiona w danych krajach, przyroda, stolice, mapy, czy też zabytki. A wiadomości jest w niej naprawdę sporo. Ważną cechą jest również możliwość czytania od dowolnie wybranego momentu - wybranemu elementowi możne poświęcić tyle czasu ile się chce.
My wracamy do „Map” często i zawsze sprawia nam to wiele przyjemności.
Czy zastanawialiście się kiedyś, kto pierwszy dotarł do różnych miejsc na świecie? Kto je odkrył, opisał, przedstawił całemu światu? Ile to kosztowało go wysiłku, wyrzeczeń, a czasem nawet zdrowia. Warto sięgnąć do tej książki, aby przekonać się, jak wielu naszych rodaków już od średniowiecza niestrudzenie ruszało w świat. Może z czasem podążymy ich śladem?
Pomelo to słoń filozof. Rozmysla nad istotą świata i bytu, dlatego też jego wędrówka nie będzie taka zwyczajna, jak na przykład do ogordu, lasu czy parku, lecz będzie podróżą w Nienznane. Bo właśnie owo "nieznane" wzywa Pomelo.
Rusza on przed siebie i zwiedza kuchnię, toń czajnika, szczyt polukrowanej babki, dywan, czubek skarpetki, skrzynkę jabłek i Kartofelocję.
Pomelo przekonuje nas zatem, że nie trzeba się ruszać daleko (w sensie fizycznym), aby odkryć wspaniały niezwykły świat pełen kształtów, zapachów i kolorów.
Zachęcamy do podróżowania z małym różowym słonie, bo są to podróże niezwykłe i bardzo rozwiajające.
Nela jest prawdziwym fenomenem na rynku książki dla dzieci. Publikacje małej reporterki cieszą się tak dużym powodzeniem, ponieważ przedstawiają wybrane krainy (tematy) przystępnym, zrozumiałym dla dzieci językiem i uzupełnione są ciekawymi zdjęciami, a też na przykład filmami, które odtworzą ci, którzy znajdą ukryte kody. Młodzi czytelnicy lubią również utożsamiać się z bohaterem poznawanych opowieści, a w tym wypadku jest to bardzo proste - Nela jest przecież w ich wieku. Takie lekcje przyrody i geografii zostają w głowach zdecydowanie dłużej.
Seria publikacji Neli liczy już kilkanaście książek - jeśli się z Nelą polubicie, przyjemność czytania o jej przygodach zostanie z Wami na dłużej.
W wieku 8 lat mały Szymon łodzianin, uczeń klasy dwujęzycznej postanowił założyć blog, na którym opisywał swoje podróże. To był pierwszy krok, który doprowadził go do napisania własnych książek. Są one nie tylko opisami podróży, ale wciągającymi opowieściami pełnymi emocji, zagadek i tajemniczych przygód.
Nie lubimy przewodników, które prezentują wybrane kraje tylko powierzchowo. Ładne zdjęcia czy grafika są dla nas ważne, ale nie są wystarczającymi elementami dobrego przedstawienia miejsca czy kraju. Dlatego cenimy wydawnictwo Dwie Siostry, że przygotowało serię „dla dociekliwych”. Jedna (a w zasadzie pierwsza, otwierająca serię) książka poświęcona jest słonecznej Italii - krajowi, który my Polacy nazywamy Włochami (w przeciwieństwie co całej reszty świata). Czy zastanawialiście się dlaczego tak jest? Odpowiedź znajdziecie oczywiście w „Mamma mia”. A ponad to opisy najważniejszych ikon kultury zarówno wysokiej jak i popularnej.
W serii znajdziecie przewodniki Japonii, Chinom, Hiszpanii i Wielkiej Brytanii.
Kroniki Archeo to połączenie podróży i zagadek detektywistycznych. Każdy tom tej serii to niezwykła tejmnica i wyprawa do innego zakątka naszego globu. Pojedziemy zatem do takich miejsc, jak malownicza Austria, gorący i tajemniczy Egipt lub daleka Japonia. Piątka przyjaciół, czyli Ania, Bartek, Mary Jane, Jim i Martin za każdym razem musi działać szybko, bo wróg jest tuż za ich plecami. A przed nimi? Wiele tajemnic do odkrycia, zagadek do rozwiązania i... pułapek do ominięcia.
W pierwszej części serii (która obecnie liczy już 12 tomów!) grupa przyjaciół rusza do Egiptu. Odkryto tam nowy grobowiec i każdy kto choć trochę interesował się archoelogią pojechał do Kairu. Są wśród nich oczywiście rodzice Ani i Bartka, którzy z zawodu są archeologami. Czy jednak wszyscy przebyający w Egipcie miłośnicy starożytności mają pokoje zamiary? Kto pierwszy rozwiąże zagadkę i znajdzie klejnot?
Nasza mała rada: czytając śledźcie każdy drobny szczegół, bo akcja jest warta, ale każdy drobiazg ma swoje znaczenie.
Czy wiecie, że Marek Kamiński podróżnik i polarnik, wpisany do Księgi Rekordów Guinnessa za zdobycie obu biegunów Ziemi w ciągu jednego roku napisał również książkę dla dzieci? Opowiada ona o małym Marku, który czekał na wymarzone wakacje z tatą… niestety nie wszystko idzie zgodnie z planem, dlatego do Meksyku chłopak rusza z małomównym wujkiem. Jak się potoczy ta wyprawa? Młody bohater jest pełen obaw: nie ma taty, nie ma dostępu do komputera, a do tego w telefonie działa mu jakaś dziwna aplikacja…
Ta książka to piękna porywająca przygoda, której kulminacyjnym momentem jest samotna droga w dżungli i spotkanie z niebezpiecznym zwierzęciem… Niesie ze sobą również wspaniałe przesłanie o tym, co w życiu, nawet nastoletniego chłopca, jest najważniejsze.
Kazimierz Nowak był polskim polskim podróżnikiem, korespondentem oraz fotografem, a w szczególności był pionierem polskiego reportażu. Między 1931 a 1936 rokiem pieszo, rowerem, na wielbłądzie, czółnem oraz pociągiem przemierzył około 40 tys. kilometrów przemierzając Afrykę z północy na południe i z powrotem. Łukasz Wierzbicki w „Afryce Kazika” przypomina tego zapomnianego (do 2006 roku) wędrowca. Na podstawie jego, czasem mrożących krew w żyłach, przygód oraz wspomnień niezwykłych spotkań z mieszkańcami Afryki powstały opowiadania przybliżające dzieciom postać Nowaka.
„Afryka Kazika” stała się lekturą, ale niech to Was nie zniechęci do czytania ;) - bo to bardzo dobra książka i bohater ważny poznania.
Fanom twórczości Agnieszki Stelmaszyk nie trzeba przedstawiać historii rodziny Mazurskich, bo z niecierpliwością czekają na kolejne publikacje auortki. Jeśli natomiast nie czytaliście nigdy nic co wyszło spod jej pióra to możecie być pewni, że znajdziecie w tych opowieściach porywające przygody oraz wiele dobrego humoru. "Mazurscy w podróży" to kolejna interesująca seria Stelmaszyk. Niesamowicie śmieszne, choć czasem i groźne przygody dzieją się w niej podczas wędrówek między kolejnymi miastami i państwami Europy. Mazurscy to oczywiście rodzina, w skład której wchodzą: jedenastoletni Jędrek, jego rodzice, kuzynka Marcela (Jędrek uwielbia się z nią sprzeczać) oraz babcia – nazywana bunią. I to czasem babcia, jako niezwykle energiczna staruszka, jest katalizatorem niezwykłych przygód. Bo kto z Was zakłada, że nagłe zauroczenie starszej pani może przynieść kłopoty?
Poezja i podróże? Te dwie rzeczy połączył ze sobą wyjątkowy i niepowatarzalny Michał Rusinek. Dzięki jego rymowanym opowieściom zwiedzimy cały śwait.
Może zachęcą one i Was do zrymowania kilku słów na temat miejsce, które odwiedzacie.
Wyjazdy są bardzo przyjemne. Mniej przyjemne są niespodzianki takie, jak brak odpowiednieniego obuwia przystosowanego do wielogodzinnych spacerów po mieście, brak ciepłej kurki, kiedy na zewnątrz zimno i pada...
Zdarzyły się Wam takie wpadki? Zapomnieliście kiedyś szczoteczki do zębów, piżamy lub stroju kąpielowego?
Pakowanie to wielka sztuka. Trzeba pamiętać nie tylko o tym, co będzie nam potrzebne, ale należy wziąć pod uwagę przestrzeń/miejsce, do którego musimy zmieścić nasze rzeczy. To wyjatkowa sztuka "upchać" w małym plecaku cały nasz dobytek potrzebny na dwa tygodnie nad morzem lub w górach. Wydawnictwo Ezop przyszło nam z pomocą i teraz pakowanie już nie jest takie straszne.
"Oto jest..." to kultowa seria przewodników po miastach. Powstała w latach 60. ubiegłego wieku a przygotował ją czeski ilustrator, malarz i autor książek dla dzieci. "Oto jest... Nowy Jork" przenosi nas zatem do miasta, którego już po częście nie ma, bo choć zostały w nim drapacze chumur, szyldy we wszystkich językach oraz sklepy, w których można kupić prawie wszytsko, to Miroslav Šašek opisuje nam przede wszystkim niepowtarzalną atmosferę miasta sprzed 70 lat.
Momo nie lubi podróży - woli kiełbaski i popołudniowe drzemki. Jednak rodzina Momo ma do podróży zupełnie inne podejście. I jak tu pogodzić te sprzeczne interesy? Bo jak się przekonać do innych zwyczajów i poznawać miejsca, jeśli nie jest się pewnym czy się chce to robić? Na szczęcie opiekunowie Momo rozumieją jego obawy i krok za krokiem przekonują go, że drzemka może być wspaniała również w innym miejscu na ziemi, niż jego znajome miejsce.
Piszemy do siebie smsy, mejle, wiadomości przez komunikatory. Ale czy piszemy listy? Takie w kopercie i ze znaczkiem? Feliks - pluszowy zajączek, który zwiedza świat i przesyła do Zosi - swojej opiekunki i małej dziewczynki - listy z opisami wspaniałych przygód. Wszystko zaczyna się od małego nieszczęścia - ulubiona pluszowa zabawka gubi się na lotnisku, ale… po jakimś czasie do Zosi docierają listy z różnych zakątków świata. W książce listy te znajdują się w prawdziwych kopertach, co sprawia, że mali czytelniczy czują się, jakby to do nich samych dotarła taka przesyłka. A może po przeczytaniu „Listów od Feliksa” sami będą chcieli wyruszyć w podróż i do kogoś napisać?
Przypominamy też:
Zachęcamy do subskrybowania naszgo kanału na YouTube!