To miały być wymarzone wakacje w Meksyku – zresztą wszystko jedno gdzie, najważniejsze, że Marek w końcu miałby tatę tylko dla siebie, z daleka od okropnej młodszej siostry. Ale wszystko poszło nie tak. W efekcie chłopiec leci do Ameryki Łacińskiej tylko z małomównym wujkiem podróżnikiem, bez taty, bez komputera – bez sensu! Będą oglądać ruiny piramid, przedzierać się przez dżunglę w upale i bez końca wysłuchiwać opowieści o cywilizacji Majów. Przy okazji muszą dostarczyć tajemniczą przesyłkę przedstawicielom starożytnego plemienia Lakandonów. Planowane wakacje szybko zmieniają się w nieprzewidywalną wyprawę, tym bardziej że w ślad za bohaterami podąża dwóch podejrzanych typków. Może jednak wcale nie będzie nudno?…
Część dochodu ze sprzedaży książki wspiera działalność Fundacji Marka Kamińskiego, która pomaga chorym dzieciom i młodzieży w pokonywaniu barier i realizacji marzeń.