Warszawa

Porady naszych Ekspertów

Pomocy!

Witam,

jestem mamą dwóch chłopców: 9 i 5 lat. To bardzo fajne chłopaki, nie da ich się nie lubić, są sympatyczni i raczej "dobrze ułożeni", zwłaszcza starszy. Młodszy, od kiedy tylko zaczął chodzić, przejawiał nadaktywność ruchową: zawsze w biegu, wiecznie musi coś robić, jeśli coś go nie interesuje to nie usiądzie do pracy czy zadani (nie ważne czy to w domu, czy w przedszkolu). W przedszkolu potrafi podrzeć kartę pracy tylko dlatego, że nie ma ochoty jej zrobić.
Ostatnie tygodnie syn zaczął być coraz bardziej agresywny; prócz porwania karty pracy potrafi dostać ataku histerii (piszczeć, krzyczeć, rzucać rzeczami). Boję się, że zrobi krzywdę innym dzieciom i sobie. W domu sytuacja jest podobna: gdy się zdenerwuje, zaczyna krzyczeć, rzucać zabawkami po całym pokoju, trzaska drzwiami. Ostatnio krzyczy już nie tylko, żeby się wykrzyczeć, wyciszyć; krzyczy na rodziców, brata, dziadków, do tego dochodzą też w ostatnich dniach próby bicia i kopania.
Co robić, jak pomóc synowi i sobie, bo i ja już pomału tracę nadzieje i chęci. Zaczynam sama być nerwowa, pomału załamuję się swoją bezradnością. Najgorsze w tym wszystkim jest to, że sama jestem nauczycielką przedszkola, nigdy nie miałam problemów z dziećmi, zawsze sobie świetnie radziłam. Syn 3 rok chodzi w przedszkolu na zajęcia z psychologiem, od czerwca jest pod opieką poradni pedagogiczno-psychologicznej, jednak podczas dotychczasowej pracy w poradni nikt nie stwierdził żadnych niepokojących zachowań. Po pierwszych spotkaniach uznano, że syn jest w grupie ryzyka, jeśli chodzi o ADHD, ale podczas późniejszej pracy nie przejawiał nic takiego.
Jak sobie pomóc, żeby móc pomóc synowi. Wszelakie sposoby radzenia sobie ze złością i agresją próbowane były nie raz, niestety nie przyniosły efektów. Jeszcze raz proszę: pomóżcie.

Małgosia
Wiktoria Jaciubek - psycholog rodzinny

Wiktoria Jaciubek

psycholog rodzinny

Odpowiedź:

Szanowna Pani,

 

to bardzo dobrze, że syn jest pod ciągłą opieką specjalistów. Praca z psychologiem na pewno ma sens i wcześniej czy później zobaczy Pani jej pozytywne efekty. Oprócz tego można jeszcze zapisać syna na zajęcia socjoterapeutyczne, grupowe - takie zajęcia organizują poradnie psychologiczno-pedagogiczne, świetlice środowiskowe lub inne instytucje, zajmujące się pomocą i opieką nad dziećmi.

Oprócz tego zdecydowanie radziłabym, aby Pani (najlepiej wraz z mężem) zadbała o siebie: dobrze byłoby zapisać się na spotkania z psychologiem, który pomoże poradzić sobie z własnymi wątpliwościami i trudnościami. Dodatkowo można zapisać się na warsztaty wspierające umiejętności wychowawcze dla rodziców, które obecnie są organizowane przez wiele instytucji.

Z poważaniem,

Wiktoria Jaciubek

Zobacz inne porady w tematyce: problemy z zachowaniem, histeria, agresja

Lubisz CzasDzieci.pl?  Polub nas na Facebooku!

Komentarze


Portal CzasDzieci.pl ma przyjemność współpracować z gronem ekspertów, jednak często problemy wymagają pilnej lub dodatkowej porady medycznej. CzasDzieci.pl nie ponosi żadnych konsekwencji wynikających z zastosowania informacji zawartych w niniejszym serwisie. Zalecamy bezpośredni kontakt ze specjalistą w celu konsultacji danego problemu. Po zgłoszeniu pytania, zostanie ono po akceptacji redakcji umieszczone wraz z odpowiedzią konkretnego eksperta.

Przeczytaj również

Warto zobaczyć