Warszawa

Porady naszych Ekspertów

Agresywna 5-latka

Witam,

od niedawna mam spory problem z córką. Nasza córka była bardzo grzecznym dzieckiem, wszyscy znajomi nam zazdrościli. Zaczęła bardzo późno mówić (2,5 roku), ale prawidłowo się rozwijała. Rok temu zmieniliśmy przedszkole, na początku było super, chętna była do pracy w przedszkolu, jak i w domu. Po jakimś czasie to się zmieniło, w szkole jest nadal grzeczna i zdolna, a w domu nieposłuszna. Zaczęła nam pyskować, rzucać się na podłogę, wpadać w furię a i z wykonywaniem zadań szkolnych jest problem. Niedawno urodziła się nam druga córka i jest jeszcze gorzej. 5-letnia córka zaczęła być agresywna w domu (bije,kopie nas). Ostatnio prosząc ją o wyłączenie telewizora i zrobienie szlaczków dostałam w twarz. Nie mam pojęcia już co robić, nic nie pomaga, ani prośby ani groźby. Dodam, że u nas w domu nie bije się dzieci, córka nie dostała nigdy od nas nawet klapsa. A i telewizja to u nas rzadkość córka może oglądać dwie bajki dziennie (ok 1h razem), ale niestety dziadkowie łamią ten zakaz i mimo, że my powiemy "nie", to oni potajemnie włączają jej bajkę i karzą jej kłamać, że nie oglądała.

Weronika
Marzena Kopta - trener komunikacji, mediator

Marzena Kopta

trener komunikacji, mediator

Odpowiedź:

Pani Weroniko,

 

przede wszystkim zauważam tutaj dwie sprawy. Zmiana przedszkola. Co takiego dzieje się w przedszkolu? Z moich doświadczeń wynika, że dzieci za bardzo naciskane, które wiele rzeczy „muszą” i nie maja wyboru, buntują się. Muszą bawić się na hasło, jeść na hasło, sprzątać na hasło. Bywa, że rzadko są
dzieci wspierane emocjonalnie. Wrzucone w sztywne ramy instytucji odreagowują w domu. W domu, gdzie czują się najbezpieczniej, puszczają hamulce. Potrzebują dać upust tłumionym w ciągu dnia emocjom. Chcą po prostu być sobą, nie tłumione i nie naciskane. Wreszcie. Stąd pewnie takie zachowania. Proszę porozmawiać z córką czy lubi robić to co jej się każe, czy czuje, że musi się bawić na rozkaz i sprzątać na rozkaz i jak ona się z tym czuje. Jak chciałaby się bawić, czy chciałaby samodzielnie podejmować decyzje, co i kiedy robi. Rozmawiajcie o emocjach, o tym co czuje i czego potrzebuje. Bardziej zwracajcie uwagę na emocje, a niżej na zachowanie. Zachowanie wynika zawsze z emocji.

 

Druga sprawa to rodzeństwo. Nałożyło się na przedszkole. To normalne, ze córka czuje, że jest ktoś jeszcze, z kim musi się podzielić mamą i tatą. Już nie jest w centrum uwagi. A to boli, i złości. Potrzeba czasu, aby się do nowej sytuacji przyzwyczaić. Polecam robić dzień mamy i córki, taty i córki, aby córka miała mamę tylko dla siebie, tatę tylko dla siebie. Człowiek syty przecież łatwiej podzieli się jedzeniem, prawda??

 

Serdecznie pozdrawiam

Marzena Kopta

Zobacz inne porady w tematyce: agresja, bunt, rozwój emocjonalny

Lubisz CzasDzieci.pl?  Polub nas na Facebooku!

Komentarze


Portal CzasDzieci.pl ma przyjemność współpracować z gronem ekspertów, jednak często problemy wymagają pilnej lub dodatkowej porady medycznej. CzasDzieci.pl nie ponosi żadnych konsekwencji wynikających z zastosowania informacji zawartych w niniejszym serwisie. Zalecamy bezpośredni kontakt ze specjalistą w celu konsultacji danego problemu. Po zgłoszeniu pytania, zostanie ono po akceptacji redakcji umieszczone wraz z odpowiedzią konkretnego eksperta.

Przeczytaj również

Warto zobaczyć