Dzień dobry,
Moja 3-letnia córeczka nie zawsze chce wracać z przedszkola, spędza tam około dziesięć godzin - to czas, kiedy z mężem jesteśmy w pracy. Do przedszkola chodzi bardzo chętnie. Ostatnio, gdy odbierał ją mąż, krzyczała, wyrywała się, kilka dni wcześniej zrobiła to samo, gdy odbieraliśmy ją razem. W domu po powrocie po około godzinie zasypia, albowiem w przedszkolu nie śpi. Zauważyliśmy, że często wymusza na nas swoje decyzje krzykiem. Do niedawna często jej ustępowaliśmy gdy np. chciała by nakarmił ją tato, a nie mama. W domu jest spokój, nie karzemy jej fizycznie, do tej pory cała nasza uwaga była skierowana na nią. Jednak ta sytuacja jest niepokojąca, albowiem nie wiemy, jak postępować, a panie w przedszkolu na pewno zastanawiają się, co się dzieje w domu. Córka jest jedynaczką, do niedawna nie miała praktycznie kontaktu z dziećmi, natomiast bardzo chętnie szukała tego kontaktu z dziećmi na placach zabaw.
Magda