Kto powiedział, że latem, nie ulepi się bałwanka?
Zaraz podam przepis, który przekona niejednego niedowiarka!
ZIEMNIACZKÓW parę i MARCHEWEK małych w składnikach dania znajdziemy,
do tego garść spora KOPERKU świeżego i ŚMIETANĘ, której łyżeczek parę,
do ziemniaków wlejemy.
Na koniec jeszcze jeden ważny składnik,bardzo będzie potrzebny,
SOS BIAŁY, najlepiej z Knorra, on smak potrawy dopełni.
Do dekoracji jeszcze listków pietruszki parę, tutaj dorzucimy
i ziarenka pieprzu, z którego guziczki i oczy zrobimy.
Czy wszystko już mamy? Tak! Więc zacząć pora najwyższa,
zaraz zobaczysz jak w mgnieniu oka, pojawi się tu potrawa przepyszna!
Ziemniaczki i marchewki dokładnie w wodzie myjemy,
a później bez obierania, aż zmiękną gotujemy.
Gotowe obrać trzeba, ziemniaki drobno tłuczemy,
łyżeczek parę śmietanki, w mig do nich dodajemy.
Marchewki w całości zostają, tak też później je zjemy
i jeszcze sosik szybko robimy, koperku garść wsypujemy.
Została już tylko zabawa, czyli bałwanka lepienie,
w takim momencie zawsze nachodzi mnie zimy wspomnienie.
Lepimy go z kartofelków, z marchewki nosek robimy,
z pieprzu guziczki i oczy, główkę pietruszką zdobimy.
Sosik wlewamy, marchewką dodamy
i naszą potrawę gotową już mamy!
SMACZNEGO!