Mikołaj zbliża się wielkimi krokami i bez względu na to, czy wybieramy tradycję biskupa Mikołaja czy pobłażliwie uśmiechamy się pod centrum handlowym do Mikołaja krasnala i tak ostatecznie to my - rodzice musimy mieć coś w worku.
I w tym miejscu zaczyna się mikołajkowe szaleństwo, bo wśród najróżniejszych promocji, kolorowych opakowań i świątecznej muzyki trudno nie zwariować.
Gorąco zachęcamy do przemyślenia tematu wcześniej i dokonania zakupów przed gorącym zakupowym okresem. Zaoszczędzimy sobie czasu, nerwów a przy okazji wszyscy wiemy, że zakupy nieplanowane należą do najbardziej udanych.
Przejrzeliśmy nowinki, te które możecie znaleźć na półkach sklepowych i te które są dostępne tylko w niszowych sklepach internetowych i kilka rzeczy bardzo nam się spodobało. Obejrzeliśmy, przetestowaliśmy i nie ukrywany, że znajdą się w naszych mikołajkowych workach.
Nasz subiektywny wybór:
Dla maluszków – nasze odkrycie -Rubbabu
Miękkie, przyjemne, edukacyjne, absolutnie bezpieczne w cudownych kolorach.
Przy okazji świetne dla rodzica jako „gniotek-odstresowywacz” ;)
Dla przedszkolaków – cała seria o której u nas sami rodzice dużo pisali – Playhouse Disney
Świetna zabawa przed telewizorem, wpływająca na rozwój emocjonalny, społeczny, poznawczy, fizyczny. Kształtuje zdolność analitycznego myślenia oraz kreatywność dziecka, wspomagając jego rozwój moralny i etyczny.
Też dla przedszkolaków ale poza telewizorem - gry Trefl - trochę inaczej, bo przestrzennie
Propozycja dla wielbicielek Księżniczek, które marzą o tym, aby znaleźć swojego Księcia. W tym celu wędrują po zaczarowanym ogrodzie i zdobywają zagubione części serduszka.
Druga gra już nie tylko dla dziewcząt - Magiczne opowieści”. Zachwyci wielbicieli bajek Disneya. Zawiera 500 pytań, ilustrowanych filmikami z popularnych kreskówek. Na tego, kto wykaże się największą wiedzą i sprytem, czeka wspaniała nagroda – skarb ukryty w pięknym zamku.
Dla starszaków proponujemy książki
"Jaśki" Jean-Philippe Arrou-Vignod
Książka na wskroś familijna – jak napisała nasza mama recenzentka - świetnie będą się przy niej bawić i czytelnicy młodzi, i ci starsi – rodzice, może też dziadkowie.
"Magiczne drzewo" Andrzeja Maleszki
książka, która uczy innego spojrzenia na otaczający nas świat. Po przeczytaniu cała szara rzeczywistość zaczyna tętnić magią.
Komentarze
Niektóre zabawki Rubbabu nie nadają się dla małych dzieci, które biorą wszystko do ust. Meszek, ktOrym zabawki są pokryte zostaje w buzi dziecka...
dodany: 2010-12-19 18:03:42, przez: Gość
fajne fajne rzeczy, ile kosztują?
dodany: 2010-11-23 12:40:12, przez: irena