Warszawa

Recenzja filmu "Mój przyjaciel Ufik"

Recenzja filmu "Mój przyjaciel Ufik"

Czym może zakończyć się nieudana wyprawa w kosmos? Czy rozbicie statku i zaginięcie w kosmicznej przestrzeni musi oznaczać katastrofę? A może podróż przez nieznaną planetę to przede wszystkim okazja do zdobycia wspaniałych przyjaciół i przeżycia niezapomnianej przygody?

 

Odpowiedzi na te pytania odnajdziecie w najnowszej animacji „Mój przyjaciel Ufik”, która opowiada historię Williego i jego pełnej niespodzianek wycieczki w kosmos. Gdy młody pasjonat galaktyki wyrusza z rodzicami na długo oczekiwaną podróż w pozaziemskie przestworza, nie przypuszcza nawet, jak niecodzienne perypetie staną się jego udziałem. Podczas kolejnych misji statek rodziny Williego ulega bowiem zniszczeniu, a przerażony chłopiec nieoczekiwanie trafia na zachwycającą swymi barwnymi krajobrazami planetę, o której istnieniu nie miał wcześniej pojęcia.


W taki sposób rozpoczyna się szereg zwariowanych przygód, jakie Willie przeżywa wraz z towarzyszącym mu w tym tajemniczym środowisku nowymi przyjacielem, Ufikiem. Z pomarańczowym stworem u boku mały podróżnik zagłębia się w zadziwiający na każdym kroku świat obcej planety, w rezultacie odkrywając nie tylko sekrety jego flory i fauny, ale też siłę prawdziwej przyjaźni.

 

Akcja filmu pędzi do przodu w zwariowanym tempie, zaskakując widza czyhającymi w najmniej spodziewanych miejscach zagrożeniami i pojawiającymi się ciągle na drodze Williego i Ufika wyzwaniami. Bohaterowie wspólnie stawiają czoła wszelkim niebezpieczeństwom, pokazując widzom, że przyjaźń to nie tylko dobra zabawa i spędzany przyjemnie czas, ale też wzajemna pomoc i okazywane sobie wsparcie. Animacja uczy ponadto o konieczności dbania o środowisko i szanowania natury – Willie nie próbuje bowiem ingerować w przyrodę nieznanej sobie planety, a jedynie z zachwytem dokumentuje jej piękno, reprezentując godną naśladowania postawę względem ekologii.


Niewątpliwym atutem kreskówki jest też jej szata graficzna, która zachwyca intensywnymi barwami i zapierającymi dech w piersiach krajobrazami. Dziwaczne stwory, potężne, kolorowe rośliny i fantastyczne widoki - wszystkie te elementy sprawiają, że obca planeta, na którą trafia Willie, ożywa na oczach widza, przykuwając jego oko i angażując całą uwagę.  Kształt tajemniczej krainy pokazuje  niezwykłą wyobraźnię i dbałość o szczegóły twórców filmu, którym udało się wykreować prawdziwie bajkowy, a jednak zaskakujący swą wyrazistością i dokładnością świat pozaziemskiej przestrzeni.


„Mój przyjaciel Ufik” to zabawna, ciepła i mądra animacja dla dzieci, która bawi, wzrusza i niesie ze sobą ważne przesłanie. Dzięki historii młodego odkrywcy i jego wyjątkowego przyjaciela mali widzowie mogą zanurzyć się w fantazyjnym świecie kosmicznych przygód, jednocześnie poznając znaczenie prawdziwej przyjaźni oraz wartości, jakie skrywają się w otaczającym nas środowisku. Wartka akcja, ciekawe postaci, humor i zachwycające ilustracje – to wszystko odnaleźć można w „Moim przyjacielu Ufiku”, opowieści o pozaziemskiej wędrówce dla najmłodszych, która przypadnie do gustu całej rodzinie!

 

 

Przeczytaj również

Polecamy

Więcej z działu: Okiem CzasDzieci.pl

Warto zobaczyć