Pani Małgorzato,
Co o problemie mówi psycholog przedszkolny, w jakich sytuacjach pojawiają się napady agresji, jakie są podejmowane w placówce interwencje wobec dziecka (tzn jeśli są jasno określone zasady funkcjonowania w grupie to w przypadku ich złamania jak są wyciągane konsekwencje) itp.
Ciekawi mnie także co dziecko mówi o tych trudnych sytuacjach? Jak on to widzi? Pyta mnie Pani : co z tym zrobić? Chciałabym aby powyższe pytania zadała Pani wychowawczyniom, bo z punktu widzenia wychowawczyń chłopiec przeszkadza, a pani martwi się, że go wyrzucą. W moim odczuciu takie obawy są niedopuszczalne, należy się skoncentrować na wypracowaniu pewnych strategii radzenia sobie z agresją, ale wspólnie: pani i placówka. Jak pani mówi w domu złości się czasem i takich problemów nie ma, są za to w przedszkolu i to wychowawczynie powinny sobie z tym problemem poradzić przy pani pomocy.
Pani Małgorzato, metody jakimi powinny pracować wychowawczynie z dzieckiem to zasady, konsekwencje, systemy żetonowe, pochwały, motywowanie, bajkoterapia ze szczególnym uwzględnieniem opowiadań dla dzieci przejawiających złość, elementy treningu zastępowania agresji, treningu kompetencji społecznych...
Metod jest wiele.
Pozdrawiam
Dorota Kalinowska
Komentarze
Zabra ć dziecko z przedszkola, bo przez ,,takie''dzieci inne dzieci maja problem taki, że sa bite i Panie wychowaczynie nie mogą sobie z takim dzieckiem poradzić
dodany: 2015-04-27 10:01:28, przez: mama
Może przyczyną takiego zachowania dziecka jest zmiana przedszkola. Mama pisze, że syn poszedł do nowego przedszkola. Każda zmiana w życiu małego dziecka jest wywróceniem jego świata do góry nogami. Agresywne zachowanie może być formą buntu, próbą zwrócenia uwagi, wymuszeniem na rodzicu pewnych zachowań. Wystarczy pokazać dziecku w spokojny sposób, że nowa sytuacja w jakiej się znalazło jest dla niego bezpieczna, nie zagraża jego dotychczasowym relacjom z mamą. Dla dziecka najważniejsze jest poczucie miłości i bezpieczeństwa. Pamiętajmy o tym.Każda zmiana , która nam wydaje się zwyczajna, dla dziecka jest szokiem i powoduje różne reakcje, np. agresję.
dodany: 2014-10-08 19:49:59, przez: ewa
Najaprościej przełożyć odpowiedzialność na wychowawczynie. Nie chce mi się wierzyć, że dziecko w domu nie przejawia zachowań agresywnych. Trzeba wspólnie zastanowić się nad tym, co powoduje te zachowania.
dodany: 2014-09-17 14:48:14, przez: jola
Myślę, że pani Dorota ma rację. Cytuję "to wychowawczynie powinny sobie z tym problemem poradzić przy pani pomocy." Należy podkreślić bardzo ważną rolę rodzica. Wiem z własnego doświadczenia, że nawet jeżeli wychowawca jest niekompetentny oraz często bywa tak, że nie powinien pracować w szkole, czy w przedszkolu, jednak rodzic ma ogromny wpływ na to co dzieje się z jego dzieckiem. W klasach I-III moje dziecko było szykanowane przez kolegów, walczyłam z tym poprzez rozmowy z panią wychowawczynią, z rodzicami i dyrektorem. Chodziłam z dzieckiem do psychologa. Problem tkwił w szkole. Wszystko zmieniło się kiedy pojawiła się inna wychowawczyni. Zmiana wychowawcy podziałała. Jest teraz bardzo lubiany w klasie. To są te same dzieci!!! Ale bez mojej walki mogło być bardzo źle. Moje dziecko myślało o samobójstwie. Sama jestem nauczycielką i wiem jaki wpływ mają rodzice na dziecko, ale
dodany: 2014-01-30 13:43:11, przez: Ilona