Warszawa

Porady naszych Ekspertów

Agresja i ciągłe siedzenie z mamą

Witam,

moja córka ma 3 lata i 5 miesięcy, jest bardzo inteligentnym dzieckiem, choć bardzo nerwowym, jeżeli jej czegoś nie dam lub nie jest po jej myśli, potrafi uderzyć, nie da sobie nic wytłumaczyć i mówi do nas "nie mów", zatyka uszy i płacze. Nie wiem co wtedy robić. Mój drugi problem jest taki, że córka nie chce się bawić sama, tylko ze mną. Czasami nie mam kiedy ugotować obiadu, posprzątać, potrafię z nią siedzieć w jej pokoju przez parę godzin, nawet załatwić się nie da mi samej. Gdy w domu jest tata, ona mówi: "nie tata, tylko mama" i ja cały czas z nią się bawię, czasami nie da wejść do pokoju swojemu tacie lub babci. Mogę coś zrobić jedynie jak puszczę jej bajkę, choć to mi za bardzo nie odpowiada żeby dziecko siedziała i oglądało bajki. Nie chce zająć się niczym sama, wszystko musi robić ze mną. Z babcią zostaje chętnie, nawet jedzie na 2 dni do babci, wtedy jest wszystko ok, jak mnie nie ma, ale jak ja jestem, to już koniec - tylko "mama i mama". Kocham moje dziecko najmocniej na świecie, ale siedzenie w zabawkach od rana do wieczora troszkę mnie męczy. Córka idzie od września do przedszkola, aż się boję, co to będzie. Trzeci mój problem to kupka do pampersa. Dwa razy zrobiła do ubikacji i na tym się skończyło. Gdy mówię jej żeby usiadła na nocnik lub ubikację, wtedy jest straszna rozpacz, bo ona chce pampersa, nie wiem jak ją przekonać, nagrody, czytanie bajek na ubikacji - to już wszystko było i dalej tylko pampers. Proszę o pomoc i z góry dziękuję za odpowiedź.

Dodam, że mieszkamy za granicą i będzie uczęszczała do przedszkola, gdzie mówi się tylko po niemiecku.

Milena
dr Agnieszka Sokołowska - Pedagog specjalny

dr Agnieszka Sokołowska

Pedagog specjalny

Odpowiedź:

Dzień dobry,


problemów opisanych przez Panią nie da się tak łatwo usunąć. Jest wiele sposobów, ale potrzeba do tego stałych i konsekwentnie prowadzonych działań. Zalecam Pani wizytę u psychologa dziecięcego, który udzieli konkretnych wskazówek. Dopóki jednak Pani sama nie będzie gotowa, by postawić małej granice, niewiele się zmieni. Myślę, że pójście do przedszkola bardzo pomoże, ale proszę się dowiedzieć, czy 3,5-letnie dziecko z pampersem zostanie przyjęte, dopóki trening czystości nie zostanie zakończony.


Uzyskanie zmiany zachowania tak małego "tyrana" wymaga przede wszystkim zmiany postępowania rodziców. Córka sama z siebie nic nie zmieni. Proszę skorzystać z porad psychologa. Na takie wizyty najlepiej, gdyby Państwo chodzili w komplecie - Pani, tata i córeczka.


Serdecznie pozdrawiam
Agnieszka Sokołowska


Lubisz CzasDzieci.pl?  Polub nas na Facebooku!

Komentarze


Portal CzasDzieci.pl ma przyjemność współpracować z gronem ekspertów, jednak często problemy wymagają pilnej lub dodatkowej porady medycznej. CzasDzieci.pl nie ponosi żadnych konsekwencji wynikających z zastosowania informacji zawartych w niniejszym serwisie. Zalecamy bezpośredni kontakt ze specjalistą w celu konsultacji danego problemu. Po zgłoszeniu pytania, zostanie ono po akceptacji redakcji umieszczone wraz z odpowiedzią konkretnego eksperta.

Przeczytaj również

Warto zobaczyć