Szanowna Pani,
każde dziecko ma swoje tempo adaptacji do przedszkola. Możliwe, że Pani syn wciąż nie jest do końca przyzwyczajony do obowiązku chodzenia do przedszkola i potrzebuje więcej czasu, aby poczuć się w placówce w pełni komfortowo. Rzeczywiście też może być tak, że syn tęskni za Panią: ma potrzebę spędzania więcej czasu z mamą, ponieważ brakuje mu bliskości oraz wspólnych zabaw i rytuałów (np. podczas usypiania). Można więc spróbować zorganizować więcej okazji do spędzania czasu tylko we dwoje - spacer, czytanie książek, granie w gry planszowe itd.
Jeżeli stwierdzi Pani, że problem utrzymuje się za długo lub że zachowania niepokojące syna się nasilają, to należy udać się na konsultację do specjalisty, psychologa dziecięcego lub rodzinnego (np. do poradni psychologiczno-pedagogicznej).
Z poważaniem
Wiktoria Jaciubek
Komentarze