Szanowna Pani,
Pisze Pani o dużej ruchliwości dziecka, która zaczyna być uciążliwa dla
Pani. W wiadomości brakuje mi opisu spędzania czasu z dzieckiem. Chętnie
usłyszałabym, w jaki sposób pomaga Pani swojej córce rozładować nadmiar
energii. Chciałabym również, aby pamiętała Pani, że mniej więcej od 8
miesiąca życia rozpoczyna się okres wzmożonej aktywności ruchowej, która
jest niezbędna dla prawidłowego rozwoju dziecka. Zarówno tego psychicznego
jak i fizycznego, motorycznego i emocjonalnego. Wspomina Pani również o
złości. To naturalne, że Pani dziecko zaczyna się złościć w sytuacji, kiedy
coś się jej odbiera. W tym wieku dziecko nie ma jeszcze wykształconej
"własnej odrębności", co oznacza, że odebranie dziecku zabawki dla niego
oznacza wyrwanie mu jakiejś "jego części". Może, więc kojarzyć się z bólem.
Niemniej jednak nie oznacza to, że należy z takim zachowaniem małej przejść
do porządku dziennego. Zachęcam Panią do konsekwentnego, spokojnego, ale
stanowczego okazywania swojej dezaprobaty na konkretne zachowania dziecka.
Mała musi nauczyć rozróżniać się, które zachowania są dobre a które nie. W
tym może jej pomóc tylko reakcja osoby dorosłej, w stosunku, do której dane
zachowanie będzie miało miejsce. Wspomina Pani również o problemie spania w
łóżeczku. Dziecko jest już wystarczająco duże na to, żeby nauczyć je
samodzielnego spania w łóżeczku. Służy do tego pewna metoda, o której można
poczytać lub której można nauczyć się na szkoleniu dla rodziców.
Podsumowując sukces we wszystkich problemach przyniesie konsekwencja w Pani
zachowaniu. Przede wszystkim jednak proszę zrobić sobie szczery rachunek
sumienia i zastanowić się czy w wystarczający sposób pomaga Pani swojemu
dziecku rozładować potrzebę ruchu, która w tym wieku jest jedną z
ważniejszych i niezbędnych dla rozwoju dziecka. Zachęcam do dużej ilości
zabaw w turlanie, skakanie, bieganie, chowanie się, szukanie itp. Im więcej
czasu z dzieckiem tym prościej będzie Pani znaleźć odpowiednie dla Pani
dziecka rozwiązania.
Trzymam kciuki i życzę powodzenia. Proszę pamiętać, że na pierwsze sukcesy
czasem trzeba długo czekać.
Pozdrawiam
Marta Żysko - Pałuba
psycholog
Komentarze