Pani Olu,
Niestety nie będąc lekarzem medycyny, nie potrafię odnieść się do ewentualnych skutków ubocznych działania leków, które podawane były synowi. Objawy, które Pani opisuje wskazują na nieprawidłowości rozwoju systemu nerwowego. Dzisiaj niestety dosyć często się to zdarza. Wiele z tych nieprawidłowości ciężko zdiagnozować jednoznacznie. Prowadzę wiele dzieci z objawami podobnymi do tych, które Pani opisuje. W tak młodym wieku nie stanowi to zbyt dużego kłopotu by rzeczy zharmonizować. To wygląda tak jak gdyby w jednej części mózgu było za dużo energii, a w innej za mało. Terapia, którą stosuję reguluje tego typu nieharmonijności. Oczywiście ważna jest także dieta, zwłaszcza ilość słodyczy, produktów mlecznych, higiena życia codziennego np. ilość czasu spędzanego przed TV. Nie jest to przyczyna wprost, jednak z pewnością ma znaczenie towarzyszące w procesie leczenia dziecka. Myślę, że warto udać się do specjalistów na konsultacje. Praktyka pokazuje, że dziecko wspomagane odpowiednimi działaniami znacznie szybciej wraca do normy, zanim nieprawidłowe objawy staną się nawykami.
Pozdrawiam,
Beata Wojciechowska
Komentarze