Warszawa

Porady naszych Ekspertów

Agresywne zachowanie dwulatka a astma.

Witam serdecznie,
Mój Syn skończył dwa latka dwa tygodnie temu. Jest dzieckiem "żłobkowym" - od marca tego roku chodzi do żłobka. Nie było najmniejszego problemu z adaptacją w żłobku, dziecko od trzeciego dnia pobytu tam już samo, wyskakiwało z auta i biegło na salę - czasem nawet zapominając zdjąć butów. Niestety odkąd poszedł do żłobka zaczęły się problemy ze zdrowiem - po 3 zapaleniu płuc w przeciągu dwóch miesięcy, zdiagnozowano astmę. Dziecko w stanach zaostrzenia astmy dostaje leki wziewne. Zauważyliśmy z mężem coraz częściej agresywne zachowania ze strony dziecka właśnie po przyjmowaniu tych leków. Dostaje glikokortykosteroidamy wziewne i leki przeciw obkurczaniu się oskrzeli. Dostawał też syrop przeciwhistaminowy- regularnie, wtedy ataki astmy i wszelkie infekcje ze strony układu oddechowego nie miały miejsca. Jednak odkąd go odstawiliśmy (zaistniała taka konieczność - idziemy na dalszą diagnostykę do szpitala) dziecko znów dostaje więcej inhalacji. I w tym momencie pojawia się największa agresja u dziecka. Dziecko mnie bije (stanowcze "nie wolno, bo mamusię to boli" i przytrzymanie rączki kończy się płaczem), bije męża jak mnie przytula, a dziś Panie w żłobku zasygnalizowały mi, że w ciągu godziny trzy razy pogryzł jedną koleżankę, aż do krwi. Był w ogóle bardzo niespokojny i nadpobudliwy. Dodam, że dziecko popołudniu nie robi sobie drzemki w żłobku, zasypia dopiero w aucie, jak go odbieram i śpi do rana. Nie da się go dobudzić popołudniu, żeby spędził choć troszkę czasu ze mną. Każda próba kończy się histerią i dziecko "pada", gdzie popadnie. Przy częstszych inhalacjach dziecko się wybudza w nocy i zasypia nad ranem, przez co w dzień jest rozdrażniony. W żłobku po prostu nie chce/nie potrafi spać, jakkolwiek mocno by się Panie nie starały. Bardzo proszę o poradę, jak mam się zachować, jak reagować, co dalej robić? Czy jest możliwe, że mój syn zachowuje się agresywnie przez sam fakt, że jest chory na astmę, czy to leki tak na niego wpływają?
mgr Maria Ziółkowska - psycholog dziecięcy, specjalista ds. autyzmu

mgr Maria Ziółkowska

psycholog dziecięcy, specjalista ds. autyzmu

Odpowiedź:

Witam,
Jest wiele czynników, które mogą powodować takie zachowanie. Leki to jeden z nich, tu ważna jest współpraca z lekarzem. Innym czynnikiem może być to, że synek w zasadzie nie przebywa z Państwem, jego aktywność ogranicza się do bycia w żłobku. Może to być dla niego bardzo trudne. Brak snu w południe nie pomaga mu się wyciszyć. Ważne, żeby pamiętać, że same duszności bardzo rozdrażniają. Proszę się zastanowić, czy synek nie ponosi zbyt dużych kosztów psychologicznych i zdrowotnych pobytu w żłobku. Jeżeli to tylko możliwe warto go objąć opieką w domu.

Pozdrawiam,

Maria Ziółkowska

Zobacz inne porady w tematyce: agresja, astma, leki, inhalacje, żłobek

Lubisz CzasDzieci.pl?  Polub nas na Facebooku!

Komentarze


Portal CzasDzieci.pl ma przyjemność współpracować z gronem ekspertów, jednak często problemy wymagają pilnej lub dodatkowej porady medycznej. CzasDzieci.pl nie ponosi żadnych konsekwencji wynikających z zastosowania informacji zawartych w niniejszym serwisie. Zalecamy bezpośredni kontakt ze specjalistą w celu konsultacji danego problemu. Po zgłoszeniu pytania, zostanie ono po akceptacji redakcji umieszczone wraz z odpowiedzią konkretnego eksperta.

Przeczytaj również

Warto zobaczyć