Porady naszych Ekspertów
Wybuchy agresji, szału
Witam,
Mam problem z 8-letnim synem. Od ponad roku wybucha agresją, szałem słownym, płaczem w rożnych sytuacjach. Byliśmy dwukrotnie u psychologa i za każdym razem, gdy psycholog na niego spojrzy to mówi, że to aniołek. Rzeczywiście z zewnątrz wygląda na spokojne dziecko, ale niestety w domowym zaciszu ma rogi. Wybucha płaczem i krzyczy różne rzeczy, które sprawiają ból zarówno mnie jak i mężowi, babci, dziadkowi, np. nienawidzę cię, nie kocham cię, nie mam mamy, nie znoszę cię itd. Psycholog zarzuciła mi, że chcę mieć dziecko idealne, ale nie w tym rzecz. Syn po dniu, w którym kilkakrotnie wybucha płaczem, z którego aż się trzęsie, wieczorem ma bóle głowy i wymiotuje. Staramy się z mężem go nie bić, za radą psychologa zrobiliśmy tabelę obowiązków, zasad itd., ale bezskutecznie. Syn dużo wymaga od innych, ale gdy ktoś wymaga coś od niego wtedy jest wybuch lub gdy coś jest nie po jego myśli. Nie szanuje nikogo, nie liczy się ze zdaniem innych, z uczuciami, gdy mnie się spieszy on na złość robi wszystko powolnie, co innego gdy on czegoś chce, wtedy potrafi się spieszyć. Zgłosiliśmy się na wizytę do psychiatry, bo po prostu jest nam szkoda dziecka. Potrafi być grzeczny ze mną i z mężem gdy jest przez dłuższy czas i jest codziennie rozmowa na temat agresji. Proszę o poradę, co jeszcze mogę zrobić? Czy takie zachowanie może świadczyć o jakiejś chorobie? Syn jest wrażliwy, zawsze był grzeczny i spokojny, w przedszkolu zawsze panie mówiły, że to najgrzeczniejsze dziecko. Jako matka czuję porażkę wychowawczą i boję się pomyśleć co będzie za 5 lat, gdy będzie nastolatkiem, bo już zdarza mu się z pięściami do kogoś podejść. Proszę o opinię i poradę.
Karolina
psycholog dziecięcy, specjalista ds. autyzmu
Odpowiedź:
Witam,
Bardzo dobrze, że zapisaliście syna na wizytę u psychiatry. Obejmie on synka opieką medyczną. Agresja, drażliwość może być wynikiem przeciążenia układu nerwowego. Proszę przyjrzeć się rozkładowi dnia synka, ilości zajęć. Napisała Pani, że staracie się synka nie bić. Nie wolno stosować żadnych form przemocy jako środka wychowawczego. Jeżeli zdarza się, że synek doświadcza klapsa lub innej formy przemocy to ma w sobie dużo złości. Bywa, że dzieci, którym rodzice nie poświęcają wiele czasu reagują złością. Agresja i złość u dzieci często jest objawem depresji.
Pozdrawiam
Maria Ziółkowska
Portal CzasDzieci.pl ma przyjemność współpracować z gronem ekspertów, jednak często problemy wymagają pilnej lub dodatkowej porady medycznej.
CzasDzieci.pl nie ponosi żadnych konsekwencji wynikających z zastosowania informacji zawartych w niniejszym serwisie.
Zalecamy bezpośredni kontakt ze specjalistą w celu konsultacji danego problemu.
Po zgłoszeniu pytania, zostanie ono po akceptacji redakcji umieszczone wraz z odpowiedzią konkretnego eksperta.
Komentarze