Szanowna Pani,
Mam zbyt mało szczegółowe informacje nt Panstwa sytuacji. Na pewno rozstanie rodziców zawsze ma ogromny wpływ na dziecko, nawet jeśli rodzicom udało się rosztać kulturalnie, bez kłótni przy dziecku i wzajemnych oskarżeń, to jednak dzieci często obarczają się winą za rozwód rodziców i przekłada się to na ich ogólne funkcjonowanie.
Jednak w opisanych przez Panią sytuacji można się zastanowić czy zachowanie syna nie wynika z wrażliwości jego układu nerwowego. Podane przykłady dotyczą bowiem miejsc, gdzie syn styka się z grupą ludzi, a więc miejsc gdzie jest dużo bodźców wzrokowych i słuchowych. Być może syn ma pewną nadwrażliwość na bodźce sensoryczne i z tego wynikają opisane przez Panią sytuacje. Jego mózg nie radzi sobie po prostu z przetwarzaniem nadmiaru bodźców. Sugerowałabym spotkanie z psychologiem, aby móc przeprowadzic bardziej szczegółową rozmowę z Panią nt aktualnej sytuacji rodzinnej oraz w celu obserwacji dziecka pod kątem ogólnego rozwoju, jak również zaburzeń sensorycznych. Być może w dalszym etapie wskazana byłaby diagnoza dokonana przez terapeutę intergracji sensorycznej (SI).
Pozdrawiam,
Katarzyna Osak
Komentarze