Dzień dobry,

mój syn ma 3 lata i 7 miesięcy. Chodzi do przedszkola od grudnia i bardzo to lubi. Ma fajną kadrę, ponieważ panie nauczycielki do niczego nie zmuszają i nie krzyczą na dzieci. Panuje tam przyjazna atmosfera i wszystkie konflikty są rozwiązywane poprzez rozmowę i tłumaczenie. Jest to małe przedszkole i grupa jest połączona wiekowo, rozdzielana tylko według wieku podczas zajęć czysto dydaktycznych. Problem tkwi w tym, że syn nie chce uczestniczyć w zajęciach grupowych. Chętnie bawi się z wybranymi dziećmi podczas zabaw swobodnych, jest towarzyski, ale nie chce brać udziału w zajęciach, np. uczestniczyć w rytmice czy w angielskim. Mimo to w domu słyszę jak śpiewa nowe piosenki lub jak używa nowych słów po angielsku. Jedyne w jakich zorganizowanych zabawach chętnie uczestniczy, to we wszelkich zajęciach manualnych. Wtedy w pełni współpracuje. Reasumując, problem leży chyba w tym, że syn nie za bardzo chce uczestniczyć w zajęciach, gdzie zasady są sztywne i nie ma dużych możliwości robienia tego co się chce. Czy jest to zachowanie normalne, czy wymaga terapii? Jak wspomniałam, syn chodzi do przedszkola od grudnia, czyli ponad 6 miesięcy. Z góry dziękuję za odpowiedź.

Sandra