Witam,

mam problem że swoją 8-letnią córką. Od kilku miesięcy zauważyłam, że córka się "dotyka". Na początku nie zwracaliśmy na to uwagi za poradą pediatry. Później starałam się z nią o tym rozmawiać, ale jedynie co potrafiła o tym powiedzieć, to "sprawia mi to przyjemność, ale nie do końca". Po pewnym czasie zaczęła to robić coraz częściej (kilka razy dziennie). Robiła to tak intensywnie, że aż była cała spocona. Po rozmowie z wychowawczynią dowiedziałam się, że robi to również podczas lekcji. Szybko rozwiązuje zadania, aby mieć czas na... W domu zaczęła się mniej z tym ukrywać. Robi to podczas leżenia na łóżku z tatą (w trakcie oglądania filmu nakrywa się kołdra i ...). Tak samo jak i przy swojej 1,5-rocznej siostrze. Tłumaczenia, aby tego nie robiła przy nikim, a tym bardziej w szkole, nie przynoszą rezultatów. W zasadzie nic nie przynosi. Robiłam jej badania na pasożyty i wszystko jest ok. Nie mam pojęcia jak do niej dotrzeć, aby przestała. Potrafi to robić kilkanaście razy dziennie. Przeraża mnie to, bo boję się co może być dalej i nie znam rozwiązania, aby temu zapobiec. Proszę o jakąś poradę.

Anika