Warszawa

Porady naszych Ekspertów

3-latek ma problem

Witam,

jakieś 2 tygodnie temu mój 3-letni syn (w październiku 4 lata) siedział, oglądał bajki i trzymał paluszki w buzi jak małe dziecko. Tłumaczenie, że tak się nie robi, nic nie pomogło i wyrwało mi się, że mu urośnie glizda, jak nie wyciągnie paluszków. Od tego czasu słyszę, z ręką na sercu, 100 razy dziennie w kółko: "mama, ja nie będę dawał paluszków do buzi, dobra?". I muszę odpowiedzieć "dobra", bo inaczej w kółko to mówi, chodzi i tak za 2 minuty znów to powie. Od paru dni ubzdurał sobie coś z rączkami, że nic nie daje nimi do buzi, np. żelka woli dać na stolik i że stolika je go buzia.

Chodzi i mówi "mama, ja nie będę robił nic rączkami", jak chodzi to ma je sztywnie ułożone wzdłuż ciała, jak siedzi położone na kolankach. Nie chcę nawet się podrapać po nosku (przykładowo). Co mam robić? Odpowiadanie w kółko "dobra" już jest męczące, ale bardziej mnie męczy to, że nie umiem mu wytłumaczyć tego, że może robić wszystko normalnie rączkami. Proszę o pomoc.

Anna
dr Agnieszka Sokołowska - Pedagog specjalny

dr Agnieszka Sokołowska

Pedagog specjalny

Odpowiedź:

Dzień dobry,


wygląda na to, że niestety bardzo wystraszyła Pani swoje dziecko. Samo odpowiadanie mu teraz, że dobrze i nie musi już nic brać rękami do buzi, nie zmieni sytuacji w krótkim czasie. Pewnie po jakimś tak, ale byłoby znacznie lepiej porozmawiać z nim i powiedzieć prawdę. To znaczy wyjaśnić mu dziecięcym, prostym językiem, jak ważna jest higiena i że ślinienie rąk sprawia, że chorują ząbki i dziąsła, i brzuszek, ale musiałby chyba przez rok nie myć rąk, żeby jakiś wielki "robal" zrobił sobie mieszkanie w jego brzuszku. Zamiast nigdy już nie brać ręką jedzenia do ust powinien pamiętać, że ręce się myje i pustych w buzi nie trzyma. Wtedy do takiej czystej buzi robak się nie wprowadza, bo kiedy nie jest brudno i on nie ma co jeść, to mu się nie opłaca wchodzić do takiego brzuszkowego, czystego mieszkania i szuka sobie innego. Wyobrażenie robaka chodzącego w środku jego własnego brzucha to dosyć trudne dla małego dziecka. Proszę to teraz odkręcić i dać mu trochę czasu, żeby uwierzył, że tak się nie stanie. :)


Pozdrawiam serdecznie
Agnieszka Sokołowska

Zobacz inne porady w tematyce: problemy z zachowaniem

Lubisz CzasDzieci.pl?  Polub nas na Facebooku!

Komentarze


Portal CzasDzieci.pl ma przyjemność współpracować z gronem ekspertów, jednak często problemy wymagają pilnej lub dodatkowej porady medycznej. CzasDzieci.pl nie ponosi żadnych konsekwencji wynikających z zastosowania informacji zawartych w niniejszym serwisie. Zalecamy bezpośredni kontakt ze specjalistą w celu konsultacji danego problemu. Po zgłoszeniu pytania, zostanie ono po akceptacji redakcji umieszczone wraz z odpowiedzią konkretnego eksperta.

Przeczytaj również

Warto zobaczyć