Dzień dobry,
przykro mi, ale sam opis objawów to stanowczo za mało, by wiarygodnie odpowiedzieć na Pani pytanie. To, czy objawy miną i kiedy to nastąpi zależy od wielu czynników. Takie zachowania nie biorą się z niczego. Przyczyna musi istnieć i Państwo muszą ją odnaleźć. Bez tego raczej trudno będzie problem wyeliminować. Nie napisała Pani nic ani o okolicznościach, w jakich takie zachowania mają miejsce, ani jak dawno temu się zaczęły. To są ważne informacje, proszę się temu przyglądać - kiedy, w jakich sytuacjach, w obecności jakich osób chłopiec tak się zachowuje. Czy dobrze czuje się w szkole? Czy dobrze czuje się w domu?
Moim zdaniem, jeżeli badanie neurologiczne nie wyjaśniło źródła problemów, powinni Państwo szukać źródła dalej. Z pewnością warto iść do psychologa dziecięcego. Być może do neurologopedy. Sprawy nie można zbagatelizować, ponieważ objawy u chłopca zmieniają się i rozszerzają swój zakres. To znaczy, że boryka się on z problemami, które nie pozwalają mu przestać tworzyć tiki. Może to być jego nieświadomy sposób reagowania na stres, mogą to być mikrouszkodzenia centralnego układu nerwowego. Proszę poszerzyć diagnostykę.
Serdecznie życzę powodzenia
Agnieszka Sokołowska
Komentarze