Warszawa

Porady naszych Ekspertów

4-latek i dziwne zachowanie

Witam serdecznie,

mam problem z moim niespełna 4-letnim synem. Od września chodzi do przedszkola. Wszystko było dobrze do pewnego czasu. Od jakiegoś miesiąca syn przychodzi do domu z przedszkola i zaczyna wszystko kopać, kładzie się na podłogę, płacze, rzuca zabawkami, mówi, że "biłem wszystkie dzieci w przedszkolu" i wyciąga nogę w celu kopnięcia, wiem, że zmyśla, bo pytałam pani i jest grzeczny. Wrzeszczy, piszczy, jest agresywny dla mnie, męża, przeklina. Po czym po jakiś 10 - 20 min uspokaja się, wraca do normalności. Bardziej niepokojącą sprawą jest to, że od jakiś 2 tygodni syn zaczął nagminnie zamykać i otwierać drzwi w domu, szczególnie te od łazienki, ciągle wchodzi do niej i patrzy na klamkę, zamyka, otwiera, trzaska, co chwila wymyśla, a to chce siku, a to kupę, a to umyć ręce, po to tylko żeby wejść do łazienki, zamknąć drzwi. Nie pomagają tłumaczenia, prośby, upomnienia, przestrogi, itp. Bardzo mnie to niepokoi. Zaczął też dziwnie mówić, tzn. bełkotać coś po swojemu, w ogóle niezrozumiale. Wplata ten bełkot pomiędzy swoje wypowiedzi. Często podczas tych zachowań zaczyna śmiać się, jakby dostawał tzw. głupawki. Zabiera też piloty od telewizora i co chwila przełącza programy ściszając je i zgłośniając. Nie wiem, czy to jest wpływ przedszkola i tak odreagowuje stres, czy to objaw choroby? Syn ma w grupie przedszkolnej jednego chłopca z autyzmem, nie wiem, może to ma jakiś wpływ na jego zachowanie? Proszę o poradę, bo już nie wiem, co mam robić, jak rozmawiać z synem, co powinnam zrobić, jak reagować?

Aneta
mgr Magdalena Gaweł - psycholog kliniczny

mgr Magdalena Gaweł

psycholog kliniczny

Odpowiedź:

Szanowna Pani,

chociaż dzieci mają skłonność do naśladowania zachowań, nie sądzę, żeby przyczyną problemów Pani synka był jego kontakt z dzieckiem z autyzmem. Opisane przez Panią zachowania są bardzo niepokojące, ale nie jestem w stanie określić ich powodu, a co za tym idzie zaproponować rozwiązania. Kluczem wydają się być sytuacje wydarzające się w przedszkolu, dlatego powinna Pani dłużej porozmawiać z jego kadrą, o tym co się dzieje w ciągu dnia. Myślę też, że powinni Państwo udać się z synkiem do psychologa dziecięcego. Nie należy bać się takiego spotkania, doświadczony terapeuta zaproponuje Pani sposoby postępowania już na pierwszej wizycie.

Z poważaniem

Magdalena Gaweł

Zobacz inne porady w tematyce: problemy z zachowaniem

Lubisz CzasDzieci.pl?  Polub nas na Facebooku!

Komentarze


Portal CzasDzieci.pl ma przyjemność współpracować z gronem ekspertów, jednak często problemy wymagają pilnej lub dodatkowej porady medycznej. CzasDzieci.pl nie ponosi żadnych konsekwencji wynikających z zastosowania informacji zawartych w niniejszym serwisie. Zalecamy bezpośredni kontakt ze specjalistą w celu konsultacji danego problemu. Po zgłoszeniu pytania, zostanie ono po akceptacji redakcji umieszczone wraz z odpowiedzią konkretnego eksperta.

Przeczytaj również

Warto zobaczyć