Warszawa

Porady naszych Ekspertów

Mama 9-latki nie chce, żeby córka spała sama w łożku

Dzień dobry,

mamy problem z 9-letnią córką. Na co dzień mieszka z mama, z którą śpi w łóżku od zawsze. Mimo moich częstych rozmów na ten temat, mama uważa, że ona sama lepiej się czuje jak córka z nią śpi, a poza tym córka nie chce spać w swoim pokoju.

Córka przyjeżdża do mnie na weekendy od 4 lat. Zawsze spała u nas sama i nie było problemu, ale od około pół roku, spanie w osobnym łóżku jest dla niej traumą. Budzi się w nocy, płacze, wieczorem ze strachu nie chce usnąć.

Rozmawiałem z byłą żoną, że córka ma coraz większy problem ze spaniem sama, ale ona dalej nie chce w domu wprowadzić zmian. Nie ma tu najmniejszego pola do rozmów.

Co mam robić? Czy to jest zdrowe, żeby 9latka spała z mamą? Jak zmniejszyć jej traumę kiedy śpi u mnie?

Tata Marek
Wiktoria Jaciubek - psycholog rodzinny

Wiktoria Jaciubek

psycholog rodzinny

Odpowiedź:

Szanowny Panie,

 

spanie z dzieckiem w łóżku nie jest złe, ani niebezpieczne samo w sobie. Dawniej psychologowie i lekarze jednogłośnie twierdzili, że jest to niewskazane, ale obecnie opinie fachowe na ten temat bardzo się zmieniły.

 

Specjaliści wskazują na wiele korzyści, jakie tzw. co-sleeping (wspólne spanie) może przynieść zarówno dorosłym, jak i dzieciom - są to korzyści emocjonalne, społeczne, a nawet związane ze zdrowiem fizycznym. Jest jednak jeden istotny warunek - decyzja o spaniu z dzieckiem powinna być wspólną, świadomą decyzją obu rodziców. W przeciwnym wypadku jest jedynie źródłem konfliktów oraz frustracji i raczej nie przynosi nic dobrego.


Zdaje się, że w sytuacji, którą Pan opisuje, potrzeby w tym zakresie Pana i Pana byłej żony mocno się różnią. Cierpi z tego powodu przede wszystkim Państwa córka. Zaryzykowałabym stwierdzeniem, że najtrudniejsze dla dziecka nie jest to, że musi spać sama w domu taty, lecz raczej to, że rodzice nie są w stanie dojść do porozumienia. Oczywiście, mogę się mylić, niemniej jednak zachęcałabym Państwa (mimo oporu byłej żony) do wspólnego ustalenia zasad nocowania córki - u byłej żony i u Pana. Z doświadczeń dzieci, które wychowują się w rodzinach rekonstruowanych (tj. po rozstaniu rodziców) wynika, że są one w stanie dostosować się do zasad, obowiązujących w obu domach - lecz pod warunkiem, że rodzice ustalają te zasady wspólnie, pokojowo, z poszanowaniem oczekiwań i potrzeb wszystkich zainteresowanych stron.


Najlepszą metodą rozwiązania obecnej trudnej sytuacji wydaje się więc dialog pomiędzy Panem a byłą żoną, w celu ustalenia spójnych zasad wychowania dziecka. Jeżeli nie są Państwo w stanie dojść do porozumienia, proszę skorzystać ze wsparcia specjalisty: mediatora rodzinnego lub terapeuty par. Wydaje się to niezbędnym warunkiem rozwiązania problemu.

 

Z poważaniem,

Wiktoria Jaciubek

Zobacz inne porady w tematyce: problemy z zasypianiem, rozwód

Lubisz CzasDzieci.pl?  Polub nas na Facebooku!

Komentarze


Portal CzasDzieci.pl ma przyjemność współpracować z gronem ekspertów, jednak często problemy wymagają pilnej lub dodatkowej porady medycznej. CzasDzieci.pl nie ponosi żadnych konsekwencji wynikających z zastosowania informacji zawartych w niniejszym serwisie. Zalecamy bezpośredni kontakt ze specjalistą w celu konsultacji danego problemu. Po zgłoszeniu pytania, zostanie ono po akceptacji redakcji umieszczone wraz z odpowiedzią konkretnego eksperta.

Przeczytaj również

Warto zobaczyć