Warszawa

Porady naszych Ekspertów

2,5 - latek nie lubi sie bawić z mlodszym bratem

Mój 2,5 letni syn nie chce się bawić ze swoim młodszym braciszkiem(roczek), nawet niechęć do zabawy nie jest największym zmartwieniem jak to, że go bije, popycha, nie da się dotknąć młodszemu bratu. Najlepiej dla starszego jakby nie miał brata, powtarza, żeby zabrać Igorka, bo mu przeszkadza. Poświęcam dużo czasu Kacperkowi, więc nie wydaje mi się, że to chodzi o zazdrość. Jak przekonać Kacperka, że Igorek to ktoś dobry dla niego?

Pytanie przysłała pani Aleksandra
Marta Żysko-Pałuba - Psycholog dziecięcy, bajkoterapeuta

Marta Żysko-Pałuba

Psycholog dziecięcy, bajkoterapeuta

Odpowiedź:

Witam Pani Olu,
Rodzice decydując się na drugie dziecko tworzą sobie wyobrażenie idealnej
rodziny, w której dzieci kochają się, bawią się ze sobą, są dla siebie miłe
i dzielą się zabawkami. Tym czasem rzeczywistość często bywa dużo bardziej
brutalna. Proszę pamiętać, że 2,5 latek nie musi być zainteresowany
współpracą z rówieśnikiem, nie mówiąc już o bracie, który w oczach starszego
odebrał mu rodziców. Taka sytuacja raczej wywołuje zazdrość i złość -
uczucia zupełnie naturalne i zrozumiałe. Zamiast z nimi walczyć i narzucać
konieczność tzw. "grzecznej" zabawy proszę się zastanowić nad kilkoma
sprawami:

1. co atrakcyjnego może zaoferować młodsze Pani dziecko starszemu? W czym
ten młodszy może być atrakcyjny dla tego starszego? Pisze bowiem Pani, że
Kacperek byłby szczęśliwy gdyby zabrać mu Igorka, który stanowi dla niego
jakąś przeszkodę. Wyobrażam sobie, że tak właśnie Kacper postrzega tą
sytuację. Proszę wierzyć, że to zrozumiałe i naturalne. Jeśli jednak
znajdzie Pani odpowiedź na powyższe pytanie, proszę wdrożyć ją w życie.
Chodzi o to, żeby Kacper przestał postrzegać Igorka jako przeszkodę.

2. zachęcam do poszukania książeczek wypełnionych obrazkami, które mówią o
pojawieniu się rodzeństwa. Na rynku jest ich naprawdę dużo. Wybierając je
jednak proszę zwrócić uwagę, aby opowiadane bajki nie były przesłodzone.
Ważne by pojawiały się w nich takie uczucia jakie towarzyszą również Pani
dziecku.

3. cieszę się, że poświęca Pani czas Kacperkowi. Proszę jednak zwrócić uwagę
na jakość tego czasu. Czy oby na pewno jest to czas poświęcony tylko jemu,
bez obecności drugiego syna. Np. czy zdarza się, że wychodzi Pani gdzieś
tylko z Kacprem? To ważne, by dziecko miało świadomość, że nie zostało przez
Panią odrzucone. Warto też zadbać tu o pewne rytuały.

4. proszę pozwalać swojemu dziecku na przeżywanie negatywnych uczuć w
stosunku do brata. To naturalne. Odczuwanie złości, nienawiści czy zazdrości
jest w porządku pod warunkiem, że nie wiąże się z zadawaniem krzywdy. W tej
sytuacji to Pani jest od tego by nauczyć swoje dziecko wyrażać negatywne
uczucia w wyznaczonych przez Panią granicach. Można to robić każdorazowo
nazywając je np." rozumiem, że jesteś zły na brata, który zniszczył Twoją
zabawkę" itp. istnieją również inne sposoby. Tu zachęcam do konsultacji w
celu psychoedukacji.

Przedstawiłam Pani kilka najważniejszych kwestii, o których należy pamiętać
wychowując rodzeństwo. Mam nadzieję, że przydadzą się pomocne. W razie
przeżywanych nadal trudności zachęcam do konsultacji z psychologiem, który
pomoże przejść przez te trudy. Polecam również książkę "Rodzeństwo bez
rywalizacji" A.Faber i E. Mazlish

pozdrawiam

Marta Żysko - Pałuba
psycholog dziecięcy

Zobacz inne porady w tematyce: rodzeństwo, zazdrość, złość

Lubisz CzasDzieci.pl?  Polub nas na Facebooku!

Komentarze


Portal CzasDzieci.pl ma przyjemność współpracować z gronem ekspertów, jednak często problemy wymagają pilnej lub dodatkowej porady medycznej. CzasDzieci.pl nie ponosi żadnych konsekwencji wynikających z zastosowania informacji zawartych w niniejszym serwisie. Zalecamy bezpośredni kontakt ze specjalistą w celu konsultacji danego problemu. Po zgłoszeniu pytania, zostanie ono po akceptacji redakcji umieszczone wraz z odpowiedzią konkretnego eksperta.

Przeczytaj również

Warto zobaczyć