Bez wątpienia najlepszym dla wychowania małych dzieci jest przejrzysty system nagród i kar stosowanych w domu. Dzięki temu dzieci uczą się, co wolno, a czego nie i dlaczego tak jest. Nie jest dobrze, jeżeli oddziaływania stosowane przez rodziców i dziadków nie są jednomyślne. To czyni w głowie dziecka mętlik. To właśnie zadaniem dorosłych jest pokazanie dziecku co dobre, a co złe - bo ono samo przecież nie ma skąd tego wiedzieć, ludzie nie rodzą się ze znajomością norm społecznych. Jeżeli ważni dla dziecka dorośli pozostają wobec niego bezkrytyczni, cenę tego poniesie właśnie dziecko. Proszę więc uzgodnić z dziadkami, że w imię dobrze pojętej miłości do dziecka, trzeba przestrzegać pewnych prostych i znanych Oli reguł. Bez tego mała nauczy się tylko manipulowania nimi. A to już będzie trudno odwrócić.

W wychowaniu najlepszą metodą zdaje się być system: nagroda - brak nagrody. Dla wzmocnienia można z Olą stworzyć tablicę, tabelkę, na której będzie widziała np. narysowane swoje sukcesy. 

Co do bycia zbyt małą - dzieci rozwijają się w różnym tempie. Zwykle jednak pójście do przedszkola między 3 a 4 rokiem życia, pomimo wielu nieprzyjemności z jakimi się to początkowo wiąże, jest bardzo korzystne dla rozwoju dziecka tak w sferze społecznej, jak i umysłowej. Dobrze jest, kiedy dzieci mają okazję uczyć się od siebie nawzajem. Jest wiele spraw, których dzieci uczą się wyłącznie w swoim gronie. I tak jest w tej sytuacji, kiedy Ola nie ma innego wyjścia jak zobaczyć, że jej gryzienie nie spotyka się z niczyją zgodą i nauczyć się z tego, że gryźć innych dzieci nie wolno.

Co do możliwości usunięcia z jej przedszkola z tego powodu, proszę uważnie przeczytać statut i regulamin placówki. W większości takich dokumentów jest zapis, że dzieci nie mogą stwarzać zagrożenia dla innych osób. Przedszkolaki powinny w przedszkolu móc czuć się bezpiecznie.

Proszę z Ola dużo rozmawiać o tym, co wolno, a czego nie i bardzo chwalić ją za sukcesy. W rozmowach tych trzeba mieć na uwadze wiek córki - mówić krótko i na temat, nie zagadywać, nie prowadzić wykładu, 3-latki potrzebują krótkich, jasnych komunikatów.

 

Serdecznie życzę powodzenia i pozdrawiam

Agnieszka Sokołowska