Pani Aneto,
Proszę zachować spokój i uszanować zmienione zachowanie synka. Adaptacja w przedszkolu to trudny czas dla dziecka i naturalne jest, że przeżywa rozstanie z Panią oraz że przenosi się to równiez na inne sytuacje, gdzie Pani znika. Na pewno nie może być za to karany, że obawia się Pani zniknięcia.
Proszę wesprzeć syna i pomóc mu przejść przez ten okres, który może trwać parę tygodni, a u niektórych dzieci popłakiwanie po pożegnaniu z rodzicami w przedskzolu nawet parę miesięcy.
O przedszkolu warto wyrażać się w samych superlatywach, na pewno nie wolno dziecka straszyć, żadnymi konsekwencjami jeśli nie będzie się zachowywał grzecznie w przedszkolu. Przedszkole musi się dziecku kojarzyć miło, bezpiecznie i przyjaźnie.
Ważne jest zapewnienie stałości, odbieranie dziecko możliwie jak najwcześniej i uprzedzenie go o tym kiedy to nastąpi (np. po obiadku lub po podwieczorku).
Po wprowadzeniu dziecka do sali proszę się pożegnać (nie znikać, gdy dziecko nie widzi) i powiedzieć kto i kiedy dziecko odbiera. Do przedszkola można zabrać przytulankę, dziecko będzie się z nią czuło bezpieczniej.
Komentarze