Witam,
Bardzo proszę o pomoc. Syn od dwóch tygodni zaczął uczęszczać do przedszkola, znosi to bardzo dzielnie. Czasami protestuje przed samym wyjściem, że chce zostać w domu i się bawić, ale daje się namówić na wyjście (twierdzi, że w domu jest więcej zabawek i woli zostać w domu).
Problemem jest to, że syn w przedszkolu nie chce się bawić. Nie tylko z innymi dziećmi, ale i sam. Syn jest wielkim fanem dinozaurów i początkowo zabierał ze sobą kilka figurek i trochę bawił własnymi zabawkami. Dzisiaj większość dnia przesiedział z boku, powiedział mi, że się nie bawił tylko czekał na tatusia.
Bardzo nas niepokoi, to że syn spędza cały czas z boku. Jest dzieckiem wrażliwym, ale raczej nie nieśmiałym. Nie wiemy na ile wpływ na jego zachowanie ma jego zainteresowanie mezozaurami. Czasami potrafi cały dzień udawać dinozaura, martwi nas, że dzieci mogą nie rozumieć jego zachowania i się go bać. Prosimy o rade jak pomóc synowi zgrać się z grupą.

Wioletta