Dzień dobry,
Z problemem warto na początku udać się do dobrego neurologa dziecięcego, który będzie w stanie rozpoznać, czy problem ma źródło medyczne. Istnieje genetyczne schorzenie objawiające się tikami - zespół Tourette'a, ale w ogóle nie bierzmy tego na razie pod uwagę. Pojawienie się tików u tak małego dziecka w sposób, jaki Pani opisuje, może świadczyć o jego nadmiernie silnych przeżyciach emocjonalnych, z którymi nie może sobie poradzić i dlatego one znajdują taką silną manifestację. Pojawianie się ataku tików wieczorem oraz jego niespokojny sen w nocy mogą właśnie stanowić odreagowanie przeżyć całego dnia. Zwracam Pani uwagę na fakt obgryzania paznokci, który nie jest tikiem, lecz zawsze jest u dzieci reakcją o charakterze nerwicowym.
Rozumiem, że czasem nie daje Pani rady i krzyczy na niego, to zdarza się każdemu rodzicowi; proszę zwrócić uwagę jak często to się dzieje, w jakich sytuacjach. Małe dzieci bardzo potrzebują spokoju, stałego rytmu dnia, powtarzalności czynności i przewidywalności zachowań rodziców. To buduje ich poczucie bezpieczeństwa i ufność do świata.
Proszę iść do dobrego neurologa (najpierw radzę zasięgnąć języka, bo to bardzo różnie można trafić), ale oprócz tego polecam Pani mądre książki, które wiele wyjaśnią i pomogą w codzienności:
1. Ilg, Ames, Baker, Rozwój psychiczny dziecka od 0 do 10 roku życia.
2. A. Samson, Moje dziecko mnie nie słucha.
3. A. Samson, Książeczka dla przestraszonych rodziców.
4. T. Gordon, Wychowanie bez porażek (o tym jak mówić do dziecka).
Serdecznie pozdrawiam
Agnieszka Sokołowska
Komentarze