Dzień dobry,
Proszę porozmawiać z synem, czy wydarzyło się coś, czego zaczął się bać: może coś obejrzał w tv, ktoś coś opowiedział, zaczął bać się cieni, nocy itp. ... co przeraziło go tak, że kiedyś nie mógł zasnąć, a potem już co wieczór on "wiedział", że nie zaśnie. Dzieciom dosyć łatwo przychodzi wmówienie sobie samym przekonania, że czegoś na pewno nie potrafią. Państwa zadanie to udowodnić mu (a nie tylko powiedzieć), że tak nie jest, że jest wiele sposobów, które sprawią, że będzie dobrze spał. Trzeba podkreślić, że spać musi, bo to jest niezbędna dla zdrowia i dobrej nauki w szkole i w związku z tym nie ma co rozmawiać o tym, czy on będzie spał, czy nie tylko jak to zrobić, by mógł spać spokojnie.
Możliwości jest dużo, proszę może wypróbować takie:
1. spanie z rodzicami przez całą noc (jak się wyciszy, stopniowo można rezygnować, całość do 2 tygodni mniej więcej powinna trwać)
2. lampka z maleńkim światłem w pokoju
3. zasady zasypiania: liczę do 10 w tym czasie układasz się wygodnie, otulam Cię kołderką, a jak powiem już 10, to nie wolno już otwierać oczu, ruszać rękami ani nogami, otwierać buzi i mówić. Potem zaczynasz słuchać swojego spokojnego oddechu i za 3 minuty śpisz. A ja tu cały czas jestem....
Absolutnie trzeba zachować spokój i wytrwać konsekwentnie w podjętych zasadach. Mały ma być w łóżku o określonej porze - w jego wieku 21. będzie dobra (ale bez krzyku, spokojnie choćby nie wiem jak płakał), mama albo tata przy nim są i zasypia wg ustalonych zasad - bo o tym wszystkim, co pisałam wcześniej trzeba go pouczyć: Masz problem z zasypianiem, chcemy Ci pomóc, oto sposób - będziemy robić taki i tak, dziś zaczynamy, więc kąp się, ubieraj piżamę, a za jakiś czas znów będziesz umiał dobrze zasypiać.
Na pewno nie uda się tak gładko i od razu, on będzie próbował ile się da wynegocjować. Oglądanie bajek po nocy jest wykluczone, jeśli się obudzi w nocy, trudno jedyne, co może zrobić, to przytulić się do mamy, zamknąć oczy i czekać aż sen wróci.
Wiem, że zaproponowany tu sposób to obciążenie dla Państwa i wysiłek, ale przy zachowaniu konsekwencji i spokoju efekt powinien przyjść dość szybko.
Serdecznie pozdrawiam
Agnieszka Sokołowska-Kasperiuk
Komentarze
Mój 10 letni syn nie mógł zasnąć przez długi okres.Myślałam,że to problemy szkolne.Aż poszlam z nim do neurologa i pani doktor przepisala mu magnez z witaminą b,ale nie pamietam czy 6 czy 12.Pobrał z miesiąc i jak ręką odjął.Dzis jest już dorosły.
dodany: 2013-12-06 23:18:42, przez: Barbara