Szanowna Pani,
na jakość naszego snu ogromny wpływ ma układ nerwowy, a układ ten u małego dziecka rozwija się i dojrzewa bardzo dynamicznie. Z tego powodu może być tak, że na kolejnych etapach rozwoju dziecka następują znaczne zmiany w dynamice snu i w potrzebach dziecka, które wiążą się z zasypianiem i snem. Takie zmiany, mniej lub bardziej gwałtowne, mogą następować nawet do 6-7 roku życia dziecka oraz w wieku nastoletnim.
Z tego powodu to, że zmieniają się zwyczaje związane z zasypianiem Pani syna, jest zupełnie typowe. Ważne jest na tym etapie to, żeby obserwowała Pani jego nowe zachowania i próbowała rozszyfrować jakie są jego nowe potrzeby i się do nich odpowiednio dostosowywała.
Na przykład może być tak, że obecnie (gdy syn ma już półtora roku i staje się coraz bardziej świadomy własnych uczuć i potrzeb) dziecko zaczyna mieć większą potrzebę bliskości rodzica podczas zasypiania i w nocy. Możliwe, że ważne dla niego będzie, aby rodzic był obok niego w trakcie zasypiania.
Niektóre dzieci mają tak dużą potrzebę bliskości i kontaktu z rodzicami w nocy, że niezbędne staje się tymczasowe przeniesienie łóżka dziecka do pokoju rodziców lub nawet spanie z dzieckiem w jednym łóżku. W tym okresie rozwoju dziecka mogą pojawić się też koszmary nocne czy różnego rodzaju strachy i lęki - dlatego nie należy lekceważyć nocnych płaczów malucha - dziecko domaga się obecności mamy i taty, ponieważ tylko oni mogą zapewnić mu poczucie bezpieczeństwa, ciepła i pewności.
W razie dalszych wątpliwości radzę skonsultować się z psychologiem dziecięcym.
Z poważaniem,
Wiktoria Jaciubek
Komentarze