Warszawa

Porady naszych Ekspertów

Trzylatek bije rodzinę

Witam,
Mam problem z moim synkiem Antosiem. Od kilu tygodni Antek zachowuje się w agresywny sposób, potrafi oglądając bajkę skakać po kanapie i z pięściami skoczyć na osobę siedzącą. Gdy trzymam go na kolanach podnosi rękę do góry i uderza w twarz, przy tych sytuacjach jest zadowolony z oglądanej bajki, nie ogląda bajek z przemocą tylko typu "Bob budowniczy" czy "Klub Przyjaciół Myszki Miki". Nie bije tylko mnie, ale również męża jak i babcię. Gdy jest zły, że czegoś np. nie dostał lub mu się coś zabrania, reaguje krzykiem i ręce idą w ruch - okłada nimi gdzie popadnie. Chodzi do klubu malucha od roku czasu, zdarzają się sytuacje, że kogoś popchnie czy zabierze zabawkę, lecz do tej pory nie było jakiś incydentów. Od 3 tygodni Antoś siedzi w domu z powodu choroby, od poniedziałku wraca do przedszkola i boję się co tam będzie się działo. Antoś wie, że robi źle - zaraz przeprasza, po czym po chwili robi to samo. Stawianie do kąta nic nie dało tylko tyle, że przesiedział swoje i dalej to samo robi, oczywiście dalej go tam wysyłamy, tłumaczymy, że to boli. Kilka razy nawet oddałam mu w ten sam sposób ze stwierdzeniem czy go zabolało, ale wywołało to tylko większą agresję. Nie wiem już jak mam reagować. Czuję, że robię to źle. Antoś ciągle słyszy, że jest niegrzeczny, że źle się zachowuje, że ma przeprosić i nic się nie zmienia. Poza tym, gdy wszystko idzie po jego myśli jest kochanym dzieckiem, które uwielbia malować, czytać bajki, układać klocki, pomagać mamie w kuchni. Proszę o pomoc.

Monika
dr Agnieszka Sokołowska - Pedagog specjalny

dr Agnieszka Sokołowska

Pedagog specjalny

Odpowiedź:

Dzień dobry,

Myślę, że powinna Pani wykorzystać własną obserwację - kolejne kary i upomnienia nie skutkują - i spróbować odwrócić to w pozytywnym kierunku. Efekt powinien przyjść szybko. To w dobrym, a nie w złym, dzieci się uczą pozytywnych rzeczy. Nikt nie lubi być napominany, nawet jak źle zrobi. A chwalony lubi być każdy. To właśnie w tym tkwi wielki sekret wychowania - to nagrody, a nie kary są skuteczne.
Proponuję przygotować tablicę z dniami tygodnia i zadaniami (warto włączyć też kilka neutralnych spraw jak mycie ząbków, ubieranie się itp.) dla Antosia, a potem zawrzeć z małym kontrakt na zasadzie "marchewki - braku marchewki", co oznacza: wieczorem sprawdzamy zadania i jeśli umyłeś ładnie ząbki, to daję ci tu pieczątkę z żabką, a za ładnie zjedzony obiadek pieczątkę z kotkiem, no a za to, że dziś byłeś taki grzeczny i wytrzymałeś i nikogo nie uderzyłeś to daję ci taką śliczną z żyrafką (a jak uderzył to: niestety dziś żyrafka nie może tu do nas przyjść, musi spać w pudełku, no ale jestem pewna, że jutro zrobisz wiele, żeby ona mogła tu do nas znowu przyjść:)). Jak nazbierasz 10 pieczątek, losujesz nagrodę ze słoika (w słoiku lub czymś innym umieszczamy losy z nazwami nagród, które Antoś (a niekoniecznie mama :)) uwielbia np. guma mamba, lody, dodatkowe 10 minut zabawy przed kąpaniem itp). Czyli za brak właściwego zachowania jest brak nagrody, a nie kara.
 
Oprócz tego proszę pamiętać, że jak Antoś czasem przeskrobie, co na pewno będzie się zdarzało, bo z tego co zrozumiałem jest mniej więcej w wieku 2-3 lata, czyli w stanie amoralnego dzikusa, który dopiero uczy się norm społecznego współżycia (stąd też te jego poszturchiwania, to sprawdzanie, co wolno; oprócz tego jak sama Pani pisała jest słodkim i pomocnym brzdącem), proszę upominać go krótko. Zwykłe: nie!, nie wolno! jest dużo lepsze niż kilku zdaniowy wywód, którego treść zapomni, bo go znudzi, zanim skończy Pani mówić.
 
Serdecznie życzę sukcesu!
Agnieszka Sokołowska
Zobacz inne porady w tematyce: bicie, agresja, nieposłuszeństwo, wychowanie, kary, nagrody

Lubisz CzasDzieci.pl?  Polub nas na Facebooku!

Komentarze


Portal CzasDzieci.pl ma przyjemność współpracować z gronem ekspertów, jednak często problemy wymagają pilnej lub dodatkowej porady medycznej. CzasDzieci.pl nie ponosi żadnych konsekwencji wynikających z zastosowania informacji zawartych w niniejszym serwisie. Zalecamy bezpośredni kontakt ze specjalistą w celu konsultacji danego problemu. Po zgłoszeniu pytania, zostanie ono po akceptacji redakcji umieszczone wraz z odpowiedzią konkretnego eksperta.

Przeczytaj również

Warto zobaczyć