Dzień dobry pani Beato,
Opisywany przez Panią problem adaptacji trzyletniego dziecka do warunków przedszkolnych jest, jak wiadomo, często spotykanym zjawiskiem i z tonu Pani listu wnioskuję, że liczyła się Pani z wystąpieniem tego zjawiska u Pani córeczki.
Odnoszę wrażenie, że przedszkole nie spełniło Pani oczekiwań i zapisując tam Anię spodziewała się Pani współpracy i opieki w innym wymiarze.
Rozumiem, że placówka, założona przez Stowarzyszenie przy szkole, ma wymiar niestandardowy i jest w tej chwili czymś w rodzaju eksperymentu. By ocenić prawidłowość oddziaływań pedagogicznych jako rodzic ma Pani prawo wglądu w regulamin przedszkola. Taki dokument powinien zawierać informacje na temat zasad współpracy personelu z rodzicami (zwykle są tam zapisy traktujące o możliwości zgłaszania uwag nt. celów, metod i sposobów prowadzenia zajęć zarówno do wychowawcy, jak i dyrektora przedszkola, ale i zgłaszania własnych pomysłów i inicjatyw rodzicielskich, propozycji wycieczek itp.). Regulamin powinien również określać zakres i czas uczestniczenia rodziców w zajęciach z dzieckiem w czasie adaptacji (zwykle to okres 1-2 tygodni). W powołaniu na zapisy takiego dokumentu może Pani jasno ustalić z wychowawczynią zasady Pani udziału w procesie adaptacji Ani.
Zalecam uzgodnienie i konsekwentne przestrzeganie ustaleń np., że Pani przyprowadza Anię, trochę jest, a potem wychodzi i w tym czasie jest wiadome, że Ania pracuje w grupie z panią nauczycielką, a mama będzie np. za 20 min. (a po sukcesie w kolejnych dniach za 30 min. za 1 godz. itd.).
Kolejna ważna rzecz to realizacja programu nauczania. Takowy musi być w każdym przedszkolu i ma Pani prawo się z nim zapoznać. Wówczas będzie Pani miała realną możliwość oceny prawidłowego przebiegu zajęć. Zajęcia rozwojowe dla dzieci w wieku 3-4 lat powinny przede wszystkim mieć charakter zróżnicowany, polisensoryczny, psychomotoryczny. Pierwszy miesiąc pracy powinien być przeznaczony na poznawanie przedszkola i jego okolic oraz wzajemne poznawanie się dzieci i pani, a także wdrażanie do przestrzegania zasad zachowania się w przedszkolu, dbania o higienę, rozpoznawania swojego znaczka itp.
Ważną częścią zajęć przedszkolnych jest też stwarzanie okazji do swobodnych, nieinspirowanych pomysłem nauczyciela, zabaw dziecięcych, które rozwijają spontaniczność dzieci i uczą je zasad zabawy w grupie rówieśniczej. Oczywiście zabawy te również odbywają się pod okiem nauczyciela, który odpowiada za bezpieczeństwo dzieci oraz prawidłowość ich wzajemnego zachowywania się. Z racji innych licznych zajęć przedszkolnych, związanych z realizacją programu nauczania, nie jest to jednak dominująca forma spędzania czasu.
Zapisując Anię do przedszkola kierowała się Pani słuszną racją, że to nie tylko edukacja, ale i rozwój społeczny, bycie z innymi dziećmi. To bardzo ważne. Świat dziecięcych relacji rządzi się własnymi prawami, które dorośli próbują i powinni kierunkować, ale świat dziecka bez innych dzieci jest ubogi. Także proszę nie zawracać z obranej drogi. Niemniej, jeżeli sytuacja dalej będzie przynosić raczej rozczarowanie, może warto z czasem rozważyć zapisanie Ani do pełnowymiarowego przedszkola, z obiadem i drzemką?
Serdecznie życzę powodzenia i podjęcia dobrej decyzji.
Agnieszka Sokołowska
Komentarze