Droga Pani Moniko, aby trzyletnie dziecko poradziło sobie emocjonalnie z dwujęzycznością musi mieć jednoznacznie sprecyzowaną sytuację: w domu język polski (jeśli tata jest Anglikiem to tylko tata może mówić w języku angielskim), a w przedszkolu i na placu zabaw język angielski. Ale Pani także na placu zabaw musi zwracać się do Córki w języku polskim. Bawiąc się z dzieckiem w języku angielskim burzy Pani układ, a także jak sądzę utrudnia Pani naukę j. angielskiego, bo Pani język angielski nie może być dobrym przykładem ze względu na akcent, rytm i słownictwo. Angielskiego może uczyć jedynie rodzimy użytkownik
tego języka.
Serdecznie pozdrawiam
JAgoda Cieszyńska
Komentarze