Porady naszych Ekspertów
Czy to autyzm?
Witam!
Jestem mamą 6-letniego chłopca. Gdy miał 3 lata \"przypadkowa\" kobieta powiedziała nam, że dziecko ma autyzm. Od tego czasu byliśmy z dzieckiem u specjalistów (w Polsce i Irlandii). 3 na 4 z nich nie stwierdziło autyzmu, tylko powiedziało nam, że po prostu się wolniej rozwija. Synek ma problemy z mową, obecnie jest coraz lepiej. Dodam tutaj, że gdy miał rok przenieśliśmy się do Irlandii i temu też przypisywali wolniejszy rozwój mowy. Ostatni psycholog postawił diagnozę, że to autyzm. Nie wiemy jak teraz to zrozumieć. Wizyta trwała dość krótko, 20 minut. I tu pytanie, czy tylko na podstawie 20-minutowej obserwacji można stwierdzić autyzm? Wiem, że wielu rodzicom trudno się pogodzić z różnymi diagnozami. Nie twierdzę, że lekarz się myli, ponieważ zdaję sobie sprawę,że synek ma problem, jednak nie jesteśmy pewni, czy to autyzm. Synek jest bardzo przyjacielski, uwielbia przebywać z innymi ludźmi, dziećmi. Jest bardzo aktywny, nie boi się nowych wyzwań i codzienne czynności nie sprawiają mu kłopotów. Jest samodzielny. Jeśli nie może sobie z czymś poradzić prosi o pomoc. Reaguje na swoje imię, kiedy go wołamy, przychodzi lub pyta, co chcemy. Ma problemy z mową, zdarza mu się w zdaniu mówić w obu językach. W domu mówimy po polsku. Czasami próbuje wymuszać, jednak są to rzadkie sytuacje, nad którymi możemy zapanować. Kolejny problem to jedzenie, je normalnie (jeśli chodzi o ilość) jednak nie wszystko. Próbuję mu podsuwać nowe potrawy i często je próbuje, jednak nie wszystkie chce jeść. Kolejny problem to toaleta publiczna. Nie lubi z nich korzystać i czasami muszę się natrudzić, aby do niej poszedł. Nie lubi dźwięku suszarki do rąk W toaletach w naszym domu czy innych, nie ma z tym problemu. W szkole też sobie dobrze radzi, z nauką i zabawami z dziećmi. Ma dodatkowe zajęcia, co znacznie pomaga mu przyswajać obcy język. Czy powinniśmy zasięgnąć porady kolejnego specjalisty? Czy przyjąć diagnozę ostatniego?
Katarzyna
psycholog kliniczny
Odpowiedź:
Szanowna Pani,
teraz ważna jest nie tyle diagnoza, co terapia nastawiona na budowanie systemu językowego. Synek jest w takim wieku, że nie ma sensu tracić kolejnych tygodni na szukanie odpowiedzi na pytanie "co mu jest?".
Wydaje mi się jednak, że trudno w jego przypadku mówić o autyzmie, raczej o pewnych cechach autystycznych. Nie bez znaczenia jest również fakt dwujęzyczności, która u dzieci z problemami rozwojowymi, często dodatkowo utrudnia nabywanie mowy. Radzę skontaktować się z p. Eweliną Pochowską, terapeutką mieszkającą w Irlandii (http://www.logopeda-cork.org/) i pod jej okiem rozpocząć pracę z synkiem.
Z poważaniem,
Magdalena Gaweł
Portal CzasDzieci.pl ma przyjemność współpracować z gronem ekspertów, jednak często problemy wymagają pilnej lub dodatkowej porady medycznej.
CzasDzieci.pl nie ponosi żadnych konsekwencji wynikających z zastosowania informacji zawartych w niniejszym serwisie.
Zalecamy bezpośredni kontakt ze specjalistą w celu konsultacji danego problemu.
Po zgłoszeniu pytania, zostanie ono po akceptacji redakcji umieszczone wraz z odpowiedzią konkretnego eksperta.
Komentarze