Na początku listopada miłośnicy gier planszowych mogli spotkać się w Strefie Kultury Studenckiej Politechniki Wrocławskiej na XV Gratislavii. Jest to druga edycja festiwalu zorganizowana w miejscu wyjątkowo przyjaznym dla takich imprez.
Ogromna sala na parterze, z dużą liczbą stolików i wygodnych krzeseł. Do tego dwa piętra, na które można się dostać windą, więc nie ma problemu z przewiezieniem wózka, gdy dzieci są mniejsze. Na pierwszym piętrze jest bufet z przystępnymi cenami, ale jeżeli ma się ochotę na inne dania niż tam serwowane, albo zabraknie obiadu, tak jak w tym roku, blisko jest Pasaż Grunwaldzki i wiele jadłodajni przy placu Grunwaldzkim. I schludne, dość duże toalety, co jest ważne, gdy przychodzi się na kilka godzin z dziećmi. Atrakcji jak zwykle nie brakowało. Były turnieje dla dorosłych i dla dzieci. Na ośmiu stoiskach wydawniczych, można się było zapoznać w wydane w tym roku planszówki i zakupić gry w promocyjnych cenach. Fundacja Przyjaźni Polsko-Japońskiej NAMI uczyła gry w Shogi, czyli japońskie szachy. Dzieci przedszkolne mogły poznać uproszczoną wersją japońskich szachów Dobutsu Shogi. Twierdza Wrocław prezentowała systemy bitewne, a Imagine Realm prototypy gier Wieże Magów. Atrakcji i gier do wypożyczenia było tak wiele, że nikt się nie nudził.
Pomimo dwóch dni przeznaczonych na imprezę i tak czasu było za mało, aby z wszystkich punktów programu przygotowanego przez organizatorów skorzystać. Na kolejną Gratislavię Stowarzyszenie Klub Koloseum zaprasza w to samo miejsce w marcu lub kwietniu 2017 roku. Aktualne informacje można znaleźć na stronie http://www.gratislavia.pl/.
mama dziewięciolatki