Już wiemy, gdzie wrocławianie najchętniej zabierają swoje dzieci. Posłuchajcie o trzech zwycięskich wycieczkach.
Najczęściej w swoich wycieczkach wspominaliście wrocławskie ZOO z atrakcjami Afrykarium, a także Hydropolis i wrocławskie muzea. Wybór był bardzo trudny. Po długich i burzliwych naradach zdecydowaliśmy się na wyróżnienie następujących wycieczek:
Pani Ewa poleciła nam Krainę Miniatur:
My polecamy Krainę Miniatur, miejsce super dla dzieci, my wybraliśmy się z 5letnią córeczką i byliśmy wszyscy zachwyceni. Córka z wielkim zainteresowaniem oglądała przeróżne budowle, a my ciut starsi mogliśmy sobie przypomnieć ciut historii, geografii.
Zobaczyć tam można repliki zabytkowych budowli z całej Polski m.in. Kościół Mariacki w Krakowie, Sejm Rzeczypospolitej Polskiej i Dworzec Wrocław Główny.
Wizyta w Krainie Miniatur to okazja, by poznać historię, legendy, ciekawostki i aktualne wydarzenia związane z zaprezentowanymi zabytkami i regionami ich pochodzenia. Obok znajduje się Wrocławskie ZOO, więc jeśli ktoś rządny pooglądać zwierzaczki to są obok na wyciągnięcie ręki :)
Oprócz miniatur w Krainie znajduje się mnóstwo dodatkowych atrakcji – krzesła i buty Guliwera, kuna do zakuwania, kolejka ze złotem krążąca pomiędzy wrocławskim Dworcem Głównym a podziemnym miastem Osówka. Można też usłyszeć hejnał krakowski, obrady sejmu i ryczącego lwa broniącego bramy wjazdowej do Ziębic. Wizytę w parku umila plaża z leżakami, oczko wodne i dużo zieleni.
Pan Piotr z kolei opisał przypadkową wizytę w Pawilonie Czterech Kopuł:
Kilka dni po otwarciu Pawilonu Czterech Kopuł byliśmy z dzieciakami (dwa lata i osiem lat) na spacerze na Pergoli. Nagle rozszalała się straszna burza. Centrum Poznawcze Hali Stulecia już znaliśmy, ale po sąsiedzku znaleźliśmy świeżo wyremontowany Pawilon, a w nim fantastyczne muzeum współczesne. Myślałem, że dzieci będą się nudzić, ale przeciwnie. Kartki informacyjne zaspokoiły pragnienie pamiątek, zaś ogromny obraz z kotem w roli głównej zapadł w pamięć także mi. Przed wyjściem dzieciaki poklikały w wielkie ekrany, zaś ja mogłem odpocząć na wygodnych sofach. Nieplanowana była to wycieczka, ale niezwykle udana. Z pewnością zaczniemy częściej odwiedzać wrocławskie muzea - to już nie są zamknięte i zakurzone obiekty z obowiązkowymi filcowymi kapciami, które jak koszmar wracają na wspomnienie szkolnych wycieczek. Nowe muzeum w Pawilonie mogę szczerze polecić.
Nie jedną, ale cały cykl wycieczek zaproponowała pani Joanna:
Wrocław to miasto tysięcy krasnali, stu mostów i jednego najwyższego budynku w Polsce. To właśnie w czasie deszczu można wspinać się na wieże widokowe miasta,zdobywając przy tym "Koronę Wrocławia ". Zapraszam więc na:
1. Katedrę św. Jana Chrzciciela
2. Mostek Czarownic na Kościele Marii Magdaleny
3. Wieżę Kościoła św. Elżbiety
4. Wieżę Matematyczną w gmachu Uniwersytetu Wrocławskiego
5. Sky Tower-najwyższy budynek w Polsce.
ZAPRASZAM!
Dziękujemy wszystkim za udział w konkursie.
Obiecujemy przetestować polecane przez Was miejsca, o czym będziemy Was na bieżąco informować.