Spektakl „Miraże” w magiczny sposób przenosi widza,  nie tylko małego, w niezwykłą podróż do świata baśni, do Iramu – miasta Kolum. Krainy bardzo odległej i niezwykłej. Jej mieszkańcy poruszają się dość dziwnie, a księżniczka Badur i książę Kamar nie mieszkają w zamku Disneya. Odwiedzają „targ”, a przestrzeń wypełnia niezwykła muzyka, grana na żywo na scenie.

Historia opowiadana bardzo chaotycznie, podsyca napięcie małego obserwatora, budzi niepokój. Szczególne miejsca dla widza to materace jak latające dywany przenoszące widza w centrum wydarzeń. Bohaterowie są na wyciągnięcie ręki. Ich twarze, kostiumy, rekwizyty są blisko jak nigdy, a mały widz, troszeczkę przez przypadek, jest częścią tego świata.

Gdy opowieść dobiega końca, przychodzi czas na warsztaty, przy odrobinie szczęścia można trafić do ulubionej księżniczki Badur, która stanie się animatorką tańca lub do księcia Kamara, by następnie przenieść się do świata nocy w świat dźwięku i miękkości aby zostawić swój ślad.

Beata Kromp (mama)