Od kilku lat, na kilkunastu boiskach szkolnych Wrocławia, w ramach programu „Trener osiedlowy” można spotkać trenerów, którzy bezpłatnie prowadzą zajęcia sportowe dla młodzieży i dzieci. Jest to świetna inicjatywa. W określonych godzinach jest ktoś, kto ma sprzęt i pomysły na gry. Uczy prawidłowych zachowań podczas uprawiania sportu, nie tylko takich, które zapobiegają kontuzjom, ale także współpracy w grupie. Jeżeli coś złego się dzieje, dziecko zawsze może poprosić trenera o pomoc.
Na naszym boisku bardzo często przesiaduje pijąca i paląca młodzież, używająca wulgaryzmów, czy też zaczepiająca młodszych. Wiem, że w godzinach pracy trenera ich tam nie będzie. Mogę wysłać siedmioletnią córkę i nie martwić się o jej bezpieczeństwo. W obecnych czasach mała liczba dzieci przychodzi na boiska i jeżeli zdarzy się dzień, że nikogo tam nie ma, to dziecko zawsze ma z kim pograć i spędzić trochę czasu na świeżym powietrzu.
Ale trener osiedlowy nie tylko działa na boisku szkolnym. Często organizuje wyjścia na profesjonalne imprezy sportowe i uczy dzieci właściwych zachowań kibica. Do tego są mini turnieje sportowe dla uczestników programu, wyjścia na basen lub wycieczki rowerowe. Wszystko zależy od inicjatywy trenera, chęci uczestników i finansów jakie w danym roku przyzna miasto na aktywizację sportową.
Warto zaglądać na stronę trener-osiedlowy.pl, gdzie można znaleźć mapę boisk i grafik zajęć oraz wszelkie aktualności dotyczące działalności trenerów na różnych imprezach sportowych, których we Wrocławiu nie brakuje.
Mama Oli
źródło: blogi.wroclaw.pl