Wrocław

300 dzieci uzbrojonych w wiedzę o militariach

300 dzieci uzbrojonych w wiedzę o militariach

24 kwietnia 2015 r. Centrum Konferencyjne Dolnośląskiej Szkoły Wyższej miało okazję gościć niecodziennych studentów. Niezwykłych, bo ani dziennych ani wieczorowych ani też zaocznych, lecz całodobowych – ciekawych świata i ludzi, dla których nauka nie jest tylko przykrym obowiązkiem, ale fascynującą przygodą, podróżą w nieznane.

 

Blisko 300 studentów w wieku 6 – 12 lat wzięło udział w kolejnym wykładzie Polskiej Akademii Dzieci w Dolnośląskiej Szkole Wyższej. Zajęcie prowadzone były przez małych naukowców przy drobnej pomocy dorosłych ekspertów. Tym razem tematem wykładów były czołgi oraz samoloty II Wojny Światowej.

 

Rozpoczęcie wydarzenia poprzedziły wywiady z prelegentami i ekspertem dla lokalnej telewizji oraz nagranie zaproszenia dla gościa specjalnego na kolejną czerwcową edycję Akademii,  w którym brały udział wszystkie obecne na Auli dzieci.

 

Pierwszym prelegentem był 11 – letni Kajetan Koński – pasjonat modelarstwa. Przedstawił swoje ulubione modele samolotów i czołgów, prezentując materiały, z których powstają miniatury wspaniałych maszyn bojowych. Pełne zaangażowania słowa chłopca wywołały falę pytań skierowaną w kierunku podwyższenia, na którym stał mówca.

 

9 – letni Bartek Uśniacki wyróżnił się ogromną wiedzą na temat czołgów wykorzystywanych podczas II Wojny Światowej, którą przekazał swoich młodym kolegom, prowokując ich do myślenia pytaniami i zagadkami. Wzbudził ogromne zainteresowanie przedstawianą tematyką. Nie zabrakło i elementów humorystycznych. Jak tu się nie śmiać, gdy pada pytanie: czy gdy czołg strzeli, to załatwi całą salę, czy tylko kilka osób?

Po krótkiej przerwie, w trakcie której odbyły się zabawy ruchowe, wystąpił
wielokrotny uczestnik misji pokojowych płk w st. spocz. Zdzisław Czekierda. Dorosły ekspert pokazał dzieciom jak wygląda w dzisiejszych czasach uzbrojenie żołnierza. Opowiedział również o militariach z II Wojny Światowej, pokazał wybrane modele mundurów i zdradził kilka ciekawych szczegółów ze swoich misji.

 

Mali studenci byli bardzo wdzięcznymi słuchaczami. Okazywali zainteresowanie, zadawali pytania i co najważniejsze z zapartym tchem śledzili odpowiedzi. W niczym nie przypominali, tak często znudzonych, starszych kolegów, traktujących wykład jak zło konieczne potrzebne do zaliczenia przedmiotu. Dla nich była to fascynująca przygoda, podczas której byli traktowani jak pełnoprawni obywatele. Tyle tylko, że swoją postawą zawstydzili nie jednego z nas – dorosłych.


zdjęcia: materiały prasowe DSW:

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

Przeczytaj również

Polecamy

Więcej z działu: Wiadomości lokalne

Warto zobaczyć