Wrocławska uczta dla miłośników literatury dziecięcej, czyli Targi Książki dla Dzieci i Młodzieży Dobre Strony oraz Festiwal Literatury dla Dzieci, okiem rodzica.

Choć dworce kolejowe rzadko kojarzone są z kulturą, zwłaszcza literacką, to jednak - jak przekonałam się, odwiedzając w ubiegłym tygodniu dworzec Wrocław Główny- miejsce to świetnie nadaje się do organizacji imprez i targów. Okazją były odbywające się tam 5-e Targi Książki dla Dzieci i Młodzieży Dobre Strony oraz Festiwal Literatury dla Dzieci.

Obie (promujące czytelnictwo) imprezy obfitowały w szereg atrakcyjnych spotkań, podczas których młodzi miłośnicy książek, a także ich rodzice, mogli nie tylko zapoznać się z ofertą wydawnictw specjalizujących się w literaturze adresowanej do dzieci i młodzieży, ale także osobiście poznać autorów i ilustratorów znanych im dotychczas jedynie z okładek książek.

Okazji ku temu było wiele. Spotkania bowiem miały rozmaity charakter, a zatem każdy czytelnik mógł w zależności od wieku (3-13 lat), upodobań i literackich gustów znaleźć coś dla siebie.

I tak, pomieszczenia na piętrze Dworca PKP zamieniły się w sale, w których odbywały się warsztaty plastyczne, kulinarne, muzyczne czy literackie. Organizatorom całego przedsięwzięcia pomysłów nie brakowało. Można było bowiem, łącząc przyjemne z pożytecznym, wziąć udział w warsztatach z czekoladą w roli głównej, prowadzonych przez, znaną wszystkim miłośnikom Cecylki Knedelek, Joannę Krzyżanek. Równie atrakcyjną propozycją były spotkania muzyczno-literackie oraz plastyczne z ilustratorami i autorami szwedzkiej literatury, których miłośnikom Piaskowego Wilka (Asa Lind) oraz serii barwnych książek dla dzieci i młodzieży (Eva Susso) specjalnie przedstawiać nie trzeba. Dużą popularnością cieszyła się także wystawa poświęcona znanej na całym świecie autorce serii o Muminkach, Tove Jansson, zorganizowana z okazji 100-ej rocznicy jej urodzin.

Podczas Festiwalu młodzi czytelnicy mogli także poznać tajniki warsztatu pracy zarówno pisarza, jak i ilustratora. Doskonałą okazją ku temu były spotkania, podczas których Ida Pierelotkin, Bohdan Butenko, Paweł Pawlak, Barbara Gawryluk, Rafał Witek, Paweł Wakuła, Marcin Pałasz - bądź poprzez wspólną zabawę bądź poprzez prezentację własnej twórczości - zachęcali młodych czytelników do sięgnięcia po wartościowe pod względem literacko-artystycznym książki.

Cenne to inicjatywy w czasach, gdy czytelnictwo nie cieszy się popularnością wśród młodego pokolenia. Targom Książki towarzyszyło znacznie więcej atrakcyjnych spotkań, których nie sposób tu wymienić. Zgodzą się ze mną zapewne wszyscy, którzy w dniach 26 maja - 1 czerwca odwiedzili wrocławski Festiwal Literatury i Targi Książki. 

Z przyjemnością wraz z moimi pociechami uczestniczyłam w kilku spotkaniach w ramach Festiwalu Literatury dla Dzieci. Muszę przyznać, że zarówno moim dzieciom - prawdziwym molikom książkowym - jak i mnie zapadły one w pamięć. Za rok chętnie ponownie wybiorę się na kolejną edycję Festiwalu i Targów Książki. Mam nadzieję, że przyłączą się do nas całe rzesze rodzin - miłośników dziecięcej literatury przez duże L.

Gorąco zachęcam!!!

mama Karina wraz z Rodziną