Wrocław

Więcej roślin, kolorów i zabawy - podumowanie projektu Dzieci projektują przestrzeń

Więcej roślin, kolorów i zabawy - podumowanie projektu Dzieci projektują przestrzeń

Konferencja „KIDS ABOUT DESIGN – Dzieci o przestrzeni” była okazją do podsumowania efektów trzech segmentów „KIDS DESIGN SPACE” – poznawania przestrzeni, projektowania jej przemiany i interwencji w jej kształt – ale i szansą na rozpoczęcie debaty między dorosłymi a dziećmi na temat kształtu przestrzeni publicznej. Wśród zaproszonych „dorosłych” znaleźli się m.in. architekt Zbigniew Maćków, projektantka Paulina Matusiak, Beata Urbanowicz - Koordynator Projektu Plastycznego Wystroju Miasta czy kuratorka działu edukacji Muzeum Współczesnego Wrocław Patrycja Mastej. Kiedy pytali oni dzieci, co chciałyby zmienić w przestrzeni dookoła nich, odpowiedź prawie zawsze brzmiała podobnie: dzieciaki chciałyby wokół siebie więcej roślin, kolorów i więcej miejsc do nieskrępowanej zabawy.

Dwa dni „KIDS ABOUT DESIGN” to również dziewięć warsztatów kreatywnych, podczas których najmłodsi mogli m.in. zbudować trójwymiarowy model wymarzonego parku, dowiedzieć się, czym charakteryzuje się kamienica i jakie znaczenie dla architektury ma światło. W weekendowych zajęciach wzięło udział prawie 150 dzieci. Dołączyły do grupy ponad 400 najmłodszych, którzy biorąc udział w „KIDS DESIGN SPACE” po raz pierwszy zetknęli się z architekturą i planowaniem przestrzennym.

Projekt dofinansowano ze środków Narodowego Centrum Kultury w ramach Programu NCK Kultura – Interwencje.

„KIDS DESIGN SPACE” w liczbach:

- 85 dni trwania projektu

- 3 segmenty tematyczne

- 23 warsztaty

- 172 godziny warsztatów

- 22 prowadzących warsztaty

- 650 dzieci uczestniczących w projekcie

- 600 widzów wystawy podsumowującej dwa miesiące działań

- 14 gości debaty

- 3 panele dyskusyjne

 

 

Dzieci odpowiadają: Co chciałbyś zmienić w przestrzeni, która Cię otacza?

 

Marek: Chciałbym, żeby w mojej okolicy rosło więcej drzew i kwiatów.

 

Lena: Chciałabym zmienić w mojej przestrzeni, żeby ludzie nie śmiecili, więcej zieleni i żeby było wszędzie czysto.

 

 Fela: Chciałabym zagięty korytarz do ganiania. I kota. I pieska.

 

Olga: Chciałabym mniejszej ilości reklam.

 

Krzyś: Wolałbym więcej drzew, na które można się wspinać i aby nikt nie krzyczał, że je niszczę. Dodałbym do nich kilka placy zabaw: jeden podziemny, do zabawy w chowanego, drugi do wspinania, zjeżdżania i oglądania okolicy z wysokości, trzeci do zabawy wodą, błotem i piaskiem.

 

Hania: Więcej zieleni, uśmiechu. I żeby było czysto.

 

Stefan: Na placu zabaw dwie huśtawki i inne sprzęty. Chciałbym rurkę, jak u Strażaka sama i drewienko do trzymania, na śrubki. Zmieniłbym też wstrętne pęknięcia na chodniku.

 

Nadia: Chciałabym więcej zieleni, pięknych donic.

 

Bruno: Kolory. Koło mnie jest szaro i ciemno, byłoby super wychodzić z domu i widzieć kolorowe ławki, budynki. Chciałbym, żeby powstało więcej placów zabaw zamiast parkingów. Pomalowałbym bloki na inne kolory, a w mieście pozawieszałbym więcej karmników dla ptaków. Chciałbym też, żeby przystanki autobusowe były czyste a śmietniki nie wyglądały jak stare kubły, tylko były bardziej czyste.

 

Witold: W mojej przestrzeni chciałabym więcej życzliwych osób.

 

Aniela: Więcej miejsca do zabawy!

 

Amanda: Chciałabym więcej koloru, rozjaśniającego szare ulice. Więcej sztuki w mieście!

 

Hubert: Zacząłbym od siebie. Dopiero wtedy można zmieniać rzeczy, które nas otaczają.

 

Antoni: Żeby było więcej kolorów i ciekawiej na przykład ciągle byłyby nieszkodliwe wybuchy.

 

Marysia: Chciałabym, żeby auta fruwały, wtedy nie rozjeżdżałyby gołębi, jeży, kotów. Wtedy było ciszej.

 

Iwo: Żeby było więcej rowerów, a nie aut.

 

Weronika: Ja chciałabym: więcej zieleni, kolorów, ja jeszcze chcę odnowić bloki.

 

Antek: Więcej huśtawek.

 

Oliwia: Żeby było więcej kolorów.

 

Ignacy: Żeby z drzew spadały pieniądze.

 

 

 

1/3
1/3
2/3
2/3
3/3
3/3

Przeczytaj również

Polecamy

Więcej z działu: Wiadomości lokalne

Warto zobaczyć