Warszawa

'Lepszy będzie jakiś prawdziwy sport!' Jak Elektra walczy o swoje marzenia…

'Lepszy będzie jakiś prawdziwy sport!' Jak Elektra walczy o swoje marzenia…

Przeprowadzka, nowa szkoła, znajomi i dystans dzielący od taty – to nowa rzeczywistość Elektry. Neurotyczna dziewczynka próbuje odnaleźć siebie w świecie zdominowanym przez sport, w którym każdy musi wywalczyć dla siebie miejsce. Sprawdza się w siatkówce, tenisie ziemnym, strzelectwie, koszykówce, wspinaczce, pływaniu, kręglach, golfie i sztukach walki. Jednak w żadnej z tych dyscyplin nie odnosi sukcesów, a co gorsza, przez swoją nieporadność staje się obiektem żartów kolegów i koleżanek. Elektrę wyróżnia za to umiejętność rysowania i talent do… tańca. Tylko czy będzie miała szansę go rozwijać?

 

 

Brian Freschi i Elena Triolo stworzyli powieść graficzną o inności i braku akceptacji
w grupie rówieśniczej, a przede wszystkim poszukiwaniu własnej tożsamości. Bohaterka postrzegana jest przez pryzmat rozstania rodziców i braku specjalnych predyspozycji do uprawiania sportów. Wszystko zmienia się, gdy po raz pierwszy ogląda balet w teatrze. Zainteresowanie tańcem stawia Elektrę w potrzasku pomiędzy skłóconymi rodzicami: mamą, która otwarcie nie ceni tej aktywności i nie przepada za sztuką, a tatą artystą-muzykiem. Matka nie może pogodzić się z wyborem córki i usilnie stara się nakłonić ją do podążania inną ścieżką. Jak daleko jest w stanie posunąć się Elektra w pogoni za szczęściem i akceptacją?

 

 

Narracja uwypukla położenie dzieci przeżywających rozstanie opiekunów, które są zarówno stygmatyzowana przez rówieśników w szkole, jak i niezrozumiane przez rodziców. Dziewczynka bije koleżankę, która dokucza jej mówiąc: „gdyby twój tata cię kochał, byłby tu z tobą, a nie w innym mieście”. Rozłąka z rodzicem może być spowodowana nie tylko rozwodem czy separacją opiekunów, lecz także aspektami ekonomicznymi – lepiej płatną pracą. Nie jej powód jest jednak najważniejszy, a potencjalne skutki, które za sobą niesie. Brak zrozumienia przez mamę, połączony z pragnieniem bycia akceptowaną i kochaną, doprowadza do serii kłamstw i stopniowego pogarszania relacji.

 

 

W dynamicznie narysowanej jaskrawymi kolorami fabule, momentem, w którym Elektra zaczyna adaptować się do nowego życia jest zdobycie przyjaciół, a niebagatelny wpływ ma na to również odwzajemnione zauroczenie Elektry Niccolò. Chłopiec zaprasza ją do zabawy z jego kolegami. To tutaj poznaje tancerza Osmana, który przybliża ją do spełnienia marzenia o tańcu. Dzięki przyjaciołom, bohaterka zyskuje odwagę, by wyrażać siebie i dążyć do robienia tego co naprawdę kocha, a także uświadamia sobie, że nie musi się sztucznie dostosowywać – może być sobą. Koleżeńskie i przyjacielskie relacje odgrywają w życiu młodych ludzi dużą rolę. To w nich szukają zrozumienia, wsparcia i akceptacji, których często nie odnajdują
u najbliższych.

 

 

„Elektra” jest jedyną w swoim rodzaju, wyraziście narysowaną powieścią graficzną,
w której, dla charakternej głównej bohaterki, wszystko jest nowe. To uniwersalna historia, gdzie konieczność poznania siebie i adaptacji do nowego środowiska idzie w parze z pierwszymi zauroczeniami i aktami bezsilności. Dziewczynka, próbując dopasować się do nieznajomego jej dotąd świata znosi wiele porażek i upokorzeń. Nie przestaje jednak walczyć o siebie i aktywnie szuka przestrzeni do rozwoju. Czy Elektra wykaże się wystarczającą determinacją, aby spełnić swoje marzenia? Czy mama zaakceptuje córkę taką, jaka jest? Zatop się w świat kolorowych postaci, trzymaj kciuki i sprawdź!

 


Aleksandra Kocoł

Przeczytaj również

Polecamy

Więcej z działu: Artykuły książkowe

Warto zobaczyć