Witam Pani Mario,
Problemy z zachowaniem córki, o których Pani pisze dotyczą prawdopodobnie niskiego poczucia własnej wartości dziewczynki. Zatem, aby jej pomóc, należałoby wzmocni jej wiarę we własne siły i umiejętności. Jeśli uwierzy w siebie, stanie się coraz silniejsza, przestanie obawiać się porażek i łatwiej będzie jej podejmować różne wyzwania i osiągać sukcesy.
Najlepszym i podstawowym sposobem kształtowania u dziecka wiary w siebie jest pokazywanie mu naszej bezwarunkowej miłości, szacunku i uwagi.
Proszę stworzyć dziecku możliwość zdobywania nowych umiejętności, szczególnie poprzez zabawę (np. przygotowywanie jedzenia, hodowanie własnych roślin, jazda na łyżwach) i rozwijania tych, które już posiada. To pozwoli jej zwiększyć wiarę własne możliwości i nabyć pewności siebie płynącej z dumy, że udało jej się te umiejętności opanować. Warto spisać wspólnie z nią albo narysować wszystkie umiejętności, które już potrafi robić (np. rysowanie dziewczynki, pisanie literek, skakanie na jednej nodze, itd.) i zawiesić taki plakat na dobrze widocznej ścianie. Bardzo ważne jest, aby zadania stawiane córce były wykonalne, a efekt w miarę szybko widoczny. Zanim córeczka zacznie robić coś nowego, proszę poprosić ją o zrobienie czegoś, w czym jest naprawdę dobra. Będzie jej łatwiej podjąć wyzwanie w aurze sukcesu. Ważne jest również powierzenie dziecku obowiązków, dostosowanych do jego wieku - im większa samodzielność tym większe poczucie sprawstwa.
Jeżeli córce trudno jest zachować wiarę w siebie, proszę przypomnieć jej o sukcesach, które odniosła w przeszłości, udowodni jej Pani w ten sposób, że już kiedyś potrafiła poradzić sobie z trudną sytuacją. Pomocne może okazać się wspólne obejrzenie zdjęć z wycieczki, na którą odważyła się pojechać albo dyplomu, który dostała za udział w jakichś zajęciach. Może Pani przypomnieć jej sytuacje, w których doświadczyła odwagi oraz kiedy obserwowała, że ktoś był odważny. Jeżeli nie może ona przypomnieć sobie żadnej sytuacji, proszę spróbować zacząć słowami: „Wyobraź sobie, że zachowujesz się tak, jakbyś była bardzo odważna, co byś wtedy zrobiła?”, „Co czujesz, gdy jesteś odważna?”, „Namaluj obrazek przedstawiający twoją odwagę.”
Bardzo istotne jest chwalenie dziecka za każdy podjęty wysiłek, proszę pamiętać o chwaleniu córki za same działanie, a nie jego efekty, istotą pochwały powinno być przekazanie dziecku sygnału: „Kiedy coś ci się nie udaje, kocham cię tak samo mocno, gdy odnosisz sukces”.
Proszę opowiedzieć dziecku o tym, jak Pani radziła sobie z trudnymi zadaniami, co było dla Pani trudne gdy była Pani w wieku córki, czego się Pani wówczas bała. Ważne jest również, aby córka była czasem świadkiem Pani porażek i sposobów radzenia sobie z nimi (np. „nie wyszło mi ciasto, trudno, kupię albo upiekę drugie, to się zdarza”.) W przypadku lęku przed nowymi sytuacjami tj. wycieczka, warto wspólnie porozmawiać o kolejnych etapach zadania (żegnanie się z rodzicem, wsiadanie do autobusu, witanie się z koleżankami, machanie na do widzenia przez okno, telefon do rodzica). Może też Pani odegrać trudną dla córki sytuację we wspólnej zabawie z laleczkami, pacynkami - wówczas w bezpiecznym otoczeniu córka będzie mogła oswoić swoje lęki.
Na koniec dodam o roli dobrego przykładu, jakim jesteście Państwo dla córki. Tylko rodzice, którzy mają pozytywny stosunek do samego siebie, są w stanie zbudować w dziecku poczucie własnej wartości.
Zachęcam również do sięgnięcia po bajki terapeutyczne, które pomagają w zdobywaniu większej wiary w siebie, np. „Bajki, które leczą, cz.2”, autorstwa Doris Brett oraz opowiadanie „Admiralskie saboty” w książce „Bajkoterapia, czyli dla małych i dużych o tym, jak bajki mogą pomagać”. Polecam również książki Rae Pica. Świetne zabawy dla małych dzieci. Ponad 100 zabaw rozwijających pewność siebie, umiejętności rozwiązywania problemów oraz zdolność współpracy, Rosemarie Portmann. Gry i zabawy kształtujące pewność siebie oraz Chapman Weston Denise, Weston Mark. Co dzień mądrzejsze. 365 gier i zabaw kształtujących charakter, wrażliwość i inteligencję emocjonalną dziecka.
Pozdrawiam i życzę powodzenia,
Anna Leszczyńska
psycholog
Komentarze